Tor-Bled-Nam napisał(a):
mrynar napisał(a):
Grecja to raczej biedny kraj jak na stara unie, ale wolabym zyc w Grecji niz u nas. Tam pensje nawet po cieciach sa z 5 razy wieksze niz u nas. PKB tez maja prawie dwa razy wiekszy niz Polska..
Polska ma mniej wiecej dwa razy wieksza gospodarke niz Grecja. Podejrzewam, ze 5 wyzsze zarobki to taka sama bzdura. Zaskocze cie, ale spokojnie mozesz wyjechac do Grecji (skoro wolalbys) i tam zyc.
Ta i 10 razy wieksza niz Luksemburg.
Porownywanie calkowitego PKB panstw roznej wielkosci nie ma zadnego sensu. Grecja ma prwie 4 razy mniej mieszkancow niz Polska. Porownywac mozna tylko per capita, a per capita Grecja wypada lepiej niz Polska.
Jesli chodzi pensje to masz zrodlo:
http://forsal.pl/artykuly/417485,pensje ... yzysu.html
"Płaca minimalna w Polsce w 2010 roku wynosi 1317 zł brutto. Natomiast w Grecji - jak podaje biuro statystycznie Unii Europejskiej Eurostat - płaca minimalna w I kwartale 2010 roku wynosiła 863 euro. Przeliczając po oficjalnym kursie NBP z 29 kwietnia 2010 roku, Grek zarabia minimum 4237 zł brutto. Jest to ponad 3-krotnie więcej niż w Polsce."
Nie ma to jak byc karmionym przez media ciaglymi informacjami jak zle jest w Grecji, Hiszpanii, Irlandii, a jak zajebiscie u nas.
edit:
Wyjezdzac nigdzie nie mam zamiaru bo tu mam rodzine i firme, nie mam zamiaru wywracac wszystkiego w moim zyciu do gory nogami tylko dlatego, ze rzad mnie rucha w dupe.
W zeszlym roku w samym pazdzierniku zaplacilem ponad 10k podatku, ale po tym jak rzad dojebal mi VAT +23% wiecej mojej kasy nie zobacza w budzecie. Wole zyski wydac na bezsensowne inwestycje niz karmic jebana armie urzednikow, ktorej nie stac na zadne reformy.