Mendol napisał(a):
no a nie spotkalas osob, ktore chwalily sie tym, ze udalo im sie zabic kogos pare leveli wyzej (nie kogos kto sra, spi, czy biegnie w scianie zeby go nie wywalilo z serwera - tylko aktywnego gracza) ?
nie bierzesz tez pod uwage np. faktu, ze jest to zajebista radocha w 5 osob pizgac grupy po 10 kolesi, ktorzy tez przewyzszaja cie levelem?
ewentualnie potrafic sie zebrac w raid zeby odeprzec przewazajace sily wroga z twojej zony/wioski.
Nigdzie nie napisałam, że uważam, że PvP powinno być jedynie instancjonowane. Doskonale rozumiem urok momentów, które opisujesz. Sama lubię ze znajomymi wspominać takie sytuacje. Chodzi mi jedynie o to, że nie oczekuję od gry skrajnej realizacji otwartego PvP. Mi osobiście wystarczyłyby konkretne zony, lub taka namiastka jak RvR w WAR.
Tam możesz rozwalić 10 kolesi w 5 osób, możesz też zabić kogoś mając mobka na plecach - proszę bardzo.
Jestem przekonana, że dobry deweloper powinien tak projektować grę, by zaoferować maksymalnie zdywersyfikowane formy rozrywki. Dlatego też brak open PvP ma logiczne uzasadnienie i nie koniecznie jest ono związane z nieudolnością lub brakiem wyobraźni twórców.
Mendol napisał(a):
mam wrazenie, ze troche masz klapki na oczy jesli o to chodzi, badz tez opierasz sie tylko na wiedzy teoretycznej i przechwalkach kolegow.
instancjonowane pvp na zasadzie arenek opiera sie tylko o to jak ktos szybko klika, ewentualnie jakie ma itemki (to oczywiscie moje zdanie).
w opvp/rvr masz zdecydowanie WIECEJ czynnikow wplywajacych na rozgrywke, niz w tym samym pokoiku gdzie optymalny do zwyciestwa jest sklad x,y,z.
Mógłbyś mi zarzucać posiadanie klapek na oczach, gdybym pisała używając Twojej retoryki: Twoje be, a moje cacy. Ale ja naprawdę staram się podchodzić do tematu racjonalnie, wymieniając wszystkie za i przeciw. Nigdzie nie napisałam, że open PvP jest z gruntu złe i bez sensu. Napisałam jedynie, że mechanizm ten musimy zawsze przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza, i nie każdemu to musi pasować. To Ty starasz się wmówić innym, że open PvP nie ma wad, a inne rodzaje PvP nie mają zalet.
Czy w oPvP mamy więcej czynników wpływających na rozrywkę? Tak. Ale czy faktycznie przekłada się to na jej jakość? Moim zdaniem nie.
To, co uważasz za siłę oPvP - czyli brak możliwości przewidzenia danego scenariusza zdarzeń - jest też jego największą słabością. Jeśli zaczniemy rozpatrywać szansę na zaistnienie danego zdarzenia, okaże się, że wcale nie jest tak różowo. Mi na przykład największą frajdę sprawiają potyczki z wrogiem o podobnej sile, ponadto cieszy mnie, jeśli w walkę zaangażowanych jest co najmniej parę osób, tak, by mieć do czynienia nie tylko z rywalizacją, lecz również ze współpracą z innym graczem (wiadomo - bardziej rozbudowana sieć zależności, więcej pola walki do obserwowania, itd).
Jeśli do tego jeszcze dodam, że nie bardzo mnie cieszy samotne zabicie dwóch graczy, którzy zdecydowanie za bardzo lamili, bym mogła sobie wmówić, że zwycięstwo było moją zasługą, ORAZ nie daje mi satysfakcji pokonanie klasy, nad którą moja ma dużą przewagę, wyłania się obrazek tragiczny. Okazuje się, że:
- grając sama, będę co prawda spotykać innych graczy i bić się 1vs1, ale, bądźmy szczerzy, nie tego na dłuższą metę oczekuję od MMO (jest rywalizacja, nie ma współpracy)
- mogę wziąć kolegę lub dwóch pod pachę, ale równocześnie spada moja szansa na spotkanie drugiej takiej paczki.
- a nawet, jak ich spotkam, to może się okazać, że to jakieś ćwoki, które padną zanim się zorientują co się stało,
- i to wszystko w założeniu, że gra jest doskonale zbalansowana.
I tutaj tkwi sedno problemu. Ja doskonale rozumiem, że open PvP oferuje wspaniałe SZANSE na ciekawą rozgrywkę. Zwracam jedynie uwagę na to, że szanse to jedno, a rzeczywistość - to drugie. A jeśli mam - dajmy na to - półtorej czy dwie godziny dziennie na grę, to może się okazać, że pierwszą epicką walkę odbędę po miesiącu.
Instancjonowane PvP jest po prostu odpowiedzią na potrzeby graczy. I nie sprowadza się jedynie do szybkiego klikania w klawisze.
Mendol napisał(a):
w rift mamy pvp i mamy eventy. i to juz dziala. takze gw2 chwile sie spoznilo ze swoim pomyslem.
Ja sobie zostawię na później ocenę tych dwóch systemów i ich porównanie.