Necros może dispelować ofensywnie i pewnie ściągnie ci to immunity.
A soul purge leczy przez absorby? Może tędy droga. Pozwolic mu zuzyc cale charge na tym, zamiast interruptowac skill co nie ma zadnego cooldowna...

Jako lock/chloro wygrywam ogromną większość 1vs1, czasem nawet jak ktoś na mnie naskoczy a ja mam połowę hp i 2 moby na sobie (pozdrawiam właściciela postaci o imieniu Iskra z whitefall ).
Wcześniej byłem pyro i każdy orał mi dupsko.

Necrolocki wygrywają ze mną jeśli pilnują healing debuffa i pewnie tak samo będzie w drugą stronę.
Odpowiedni dps i healing debuff - i moze zabraknie mu charge?.

Zawsze mozna zarzucac doty i chować się za jakąś kolumną nie dając mu naładować charge

Mag też ładuje charge poprzez doty, do tego ten channeling z chloro jak złapie to wali nawet przez scianę.

Witam!

Mój PvE build:
http://rift.zam.com/en/stc.html?t=1zwvs.xtczVpo.xg0h0VVx
Czyli jak najwięcej powera, wzmocniony pet, dom dla wiewiorki i Neutral Prod ktory buduje charge. Komentarze, a szczególnie bezlitosna krytyka mile widziane



--
Vezyr

WEz improvet Void bolta. Bo bedzie nie liczac Life Purge glowny nuke.

Po drugie warto jak najwiecej punktow dac w Warlocka bo spelle Channelowane sa traktowane jako DoT wiec Neddra Influence zwieksza ich damage.

Tyle ze ja wrzucam wszystkie doty i debuffy, wrzucam jednego plague, zeby pet wiecej bil, ew. podbijam charge przez netutral prod i wale purgem. void bolta nie uzywam praktycznie.

void bolt potrafi critnac za 400.

Zle. Plague Bolta sie nie uzywa. Do Nabijania Deatly Calling Uzywasz Grave Rot.
Doty tylko dwie NEcrosis i Dark Touch. Od biedy mozna uzyc Life Leech, ale to tylko okazjonalnie.

Warto jeszcze wzisc Neddra's Grasp.

DEbuffy sa tylko dwa Essence Link i Looming Demise. I daje sie je raz na 60s. Przyczym Essence Link na wiekszosci Encounterow mozna sobie spokojnie odpuscic.

Ogólnie wygląda to Tak: Looming Demise > Grace Rot > Necrosis > Dark Touch > Void Bolt (az nie bedzie pelnego charge) Life Purge > Odswierzenie dotow > Grave Rot > Void Bolt itd.

Z taka rotacja mag moze wyciagnac 500dps. Razem z petem ofc.

Dominator to tylko wieworka Neural Pod jest usless.

Faktycznie po poprawkach lepiej się sprawuje


Na instancje testuje teraz taki build:
http://rift.zam.com/en/stc.html?t=1zIvz.xcoI0uc.xg0h0VVx.V

Póki co bardzo zadowolony jestem - wszystko co zbędne w dungeonach jest wywalone, wszystko skoncentrowane na max dps, dodatkowo szybsza regeneracja many w koleczku, tapowanie life/mana i selfheal, smoldering ulepszony zeby w walce mozna bylo uzyc od czasu do czasu. Jak poprzednio - krytyka mile widziana

--
Vezyr

Pyro jest usless na duzej czesci ecnouterow bo bedziesz musial biegac. A zeby Grounding dzialal musisz w nim stac. W 99% nie bedziesz stal, bedziesz musial biegac. A castowanie za kazdym razem nowego groundinga mija sie z celem.

Necro/Lock > Pyro/Lock

no wildfire, opportunity, insta cinder sa useless na pewno ;p
groundingow nie uzywam w instancji, a przy dobrym polaczeniu pyro i locka mozna wyciagnac niezly dps.
necro/lock - solo pve/pvp

W instancji liczy sie maksymalizacja DPS. Zeby wycisnac maks MUSISZ miec grounding power i w nim stac.
Po drugie pyro ma dlygie cast time'y, co tez na encounterach gdzie trzeba sie sporo ruszac (czyli notabene calkiem sporej ilosci) mocno ogranicza jego dps.

Instant Cinder Burst pocuje zbyt zadko zeby mial jakikolwiek wplyw na calosc DPS, szczegolnie w dluzszym rozkladzie czasu.

Wildfire ma lepszy stosunek mana/dmg niz fireball ale robi mniejszy DPS.


Necro/Lock jest lepszy w instancjac na single target. MAsz doty ktore tickaja bez wzgledu gdzie jestes, masz OP self-heala, masz debuffy zmniejszajace dmg przeciwnika - zwiekszajce twoj.
I im dluzsza walka tym Necro/Lock jest lepszy.


Zreszta jak bedziez robil experty to sie sam przekonasz ;p.

Storm/Lock na AoE trash

Edit:

I na sam koniec. Warlock duzo lepiej skaluje sie z NEcro. Soul Purge to DoT. A Caly tree Warlocka zwieksza dmg dotow, zewzrostem SP, doty skaluja sie lepiej. A pyro ? No coz Poza dwoma talentami nie ma tam za wiele dmg scale z Lockiem.

no ok. tylko ja mowie o pve/pvp. nie skupiam sie tylko na instancjach i klepaniu mobkow. chce brac pod uwage troche wiecej scenariuszy - pve/instancje/pvp/wfy.
a cinder procuje dosc czesto, co w polaczeniu z opportunity, bonusami z locka powoduje, ze pyro jest fajnym soulem do pogrania - jesli komus podobal sie np. bw z warhammera.
nie twierdze, ze jest idealny ale mozna go fajnie powiazac z innymi soulami - w zaleznosci od sytuacji.
nie zmienia to rowniez faktu, ze mag, w przeciwienstwie do rogala czy warriora jest klasa zajebiscie sytuacyjna. i 4 role to stanowczo za malo do pvp/wfow - bo w zaleznosci od przeciwnika musimy w tej chwili wybierac 'mniejsze' zlo.

Buildow uniwersalnych nie ma. Im wyższy level i większy poziom trudności tym bardziej staje sie to oczywiste ;p.

Teraz (24 lvl) gram Necro/Lock. Ale mysle, czy aby pod pvp na 50 nie wziasc Lock/Chloro:
http://rift.zam.com/en/stc.html?t=0zRv0.xdIu0A.ex0Akoqek

Mam zbyt niski poziom, zeby miec praktyczna wiedze jak to wszytko dziala, dlatego to tylko teoria. Mile widziany komentarz.

Gram obecnie lock/chloro. Na 47 - http://rift.zam.com/en/stc.html?t=0zRvs.xdhhzh.ceMAkRqek.M.

Ale biegam w tym specu levelując solo, gdzie spisuje się bardzo dobrze.

Do PvP wydaje się średni. Spec ma bardzo dużą przeżywalność. I to w sumie tyle. Na 1v1 jest super - ale w grupowym pvp czuje się zbędny.
Raz na jakiś czas można wyłączyć wrogiego healera chainując stuna silenca i feary.
No i zawsze mozemy zagrowac paru enemy i pobawić się z nimi odciążając resztę grupy - bo lock potrafi naprawdę długo żyć.
Ale tankowanie szybko się nudzi.

Duzo większą satysfakcję mam z healowania chlorolockiem (gdzie chloro jest dobrze rozwinięty), albo burstowaniem/cc jako pyro/dom.

Jako lock/chlor zazwyczaj jestem pierwszy w dmg done(ciągle rozsiewane doty, dobre aoe i mała ilość respawnów) - ale to puste numerki. Taki 'sustained' dmg kompletnie nic nie daje.

baah.
nie da sie juz zrobic macra na castowanie buffikow po smierci?
zeby wrzucic do niego np. 3-4?

Limit 1 cast na 1 uruchomienie makra jest imho nie do obejścia. Ew. można mieć kilka z cd w tym samym makrze i kilka razy pod rzad je uruchomic.

no to glupota na maxa. po smierci, relogu chcialbym jednym makrem rzucac wszystkie buffiki na siebie i tyle ;/
a nie klikac pod rzad kilka ikonek.

Ja się w makra nie bawie, ale znalazłem coś takiego na forum:

To zadziała, jak naciśniesz ten sam przycisk z tym makrem tyle razy ile castów w nim skolejkowanych jest.