Niah napisał(a):
Każdy policjant który na co dzień nie siedzi za biurkiem spokojnie sobie poradzi z kibolem
Aktualnie porzadku na stadionach pilnuje ochrona, nie policja.
Akcje w stylu gazowanie calego sektora, budza jeszcze wieksza agresje + cierpia tez normalni kibice, bo to, ze chodze na sektor "Klubu Kibica", czyli ten, na ktorym doping jest prowadzony przez pelne 90 minut, nie znaczy, ze jestem kibolem, czy chuliganem - a wlasnie na tym sektorze zasiada 100% "zadymiarzy".
Druga sprawa - to nie jest tak, ze nie robi sie nic w tym kierunku. Po prostu jak juz jest zadyma, leca krzeselka, pirotechnika, czy starcie z ochrona, to nikt nie biegnie tam z odslonieta morda, bo na stadionie sa setki kamer. Kaptury, szaliki, ci najwieksi panowie - kominiarki. Dopoki nie zostana zdemaskowani, to nie ma podstaw ich ukarac. A jak kogos zlapie kamera, ma przejebane. Znam goscia, ktory na meczu rzucil cegla w brame, po tygodniu dostal wezwanie na komende, pokazali mu plik zdjec z monitoringu, z kazdej mozliwej perspektywy, bohater z cegla w reku. 250 godzin prac spolecznych + pismo od prezesa klubu, zawierajace informacje o nalozeniu na niego zakazu stadionowego na 2 lata. Inny poczynil wieksze szkody materialne - zakaz stadionowy, 5k zl grzywny, 120 godzin prac spolecznych.
I nie sa to przyklady z dupy, takie jak wiekszosc znawcow tutaj przedstawia, a na meczu byli raz w zyciu i to na sektorze vip.