No jest wkurzające, zgadzam się.



Tak pojawia się, jak sobie clickniesz talent to w prawym dolnym rogu pokaże Ci czy można go zmutować czy nie.

O to wypas, myślałem że ten Kejran będzie koksem nad koksami w Akcie I ;P good good. Ziółko zdobyte, idę spać ;P a jutro mu wytnę te grabie.

Kupiłem, odpaliłem, działa. W prologu fajna scenka jak znajduje się assasyna który nie trafił w wóz z sianem

Fakt roball. Jest dosc trudny (gram na hardzie) ale do zrobienia. W takich pojedynkach system walki pokazuje, ze jest jednak kozacki.

combat jest zajebisty, mozna kombinować w uj, turlanie mi nie przeszkadza, w demon souls tez sie turlalo na potęgę grając postacią w lekkiej zbroi wiec nie widze problemu

Mi się właśnie nie podoba (zbytnio). Jeżeli jest 3+ przeciwników to zawsze trzeba się turlać turlać turlać, jeszcze jak koleś ma pawęż to turlać turlać za plecki ciach i turlać dalej. Strasznie sztucznie to wygląda.

Jeśli tylko tak potrafisz rozjebać gościa z tarczą to twoja wina :E

no dana ma racje (chociaz o tym pisalem).
wtedy walka tez jest easy mode (o ile mamy wystarczajaco duzo miejsca) - tak jak w zamku kiedy mamy otworzyc brame.
turlasz sie dookola kolesi i palisz jednego po drugim.

a jak go inaczej chcesz rozjebac jak do tego masz jeszcze 4 innych kolesi?
bo moze pominalem jakies wazne rzeczy z combatu.


Nyx - w ds'ie to turlanie bylo troche lepiej zrobione.

Marudzicie. Jak inaczej mozna zabic goscia z tarczą niz wskoczyć mu na plecy ?
Oczywiste jest ze w malych pomieszczeniach, waskich przejsciach etc. ktos kto ma tarcze ma automatycznie duza przewage.

A ze jest tylko animacja turalnia ? geez. Czepianie sie detali.,

To jest gra. Mozna sobie wybrazic ze w RL ktos moze byc na tyle zwinny, ze znajdzie luke w obronie i przezyje kogo mieczem, mijajac tarcze od przodu.

Tutaj, trzeba bylo albo isc na ustepstwa, albo zrobic combat oparty o wcsikanie 1,2,3 albo cos podobnego do AoC.

W sumie nie bardzo mnie ciagnal wiesiek ale dostalem gre "zeby zobaczyc jak bedzie dzialac" i jestem calkime mile zaskoczony. Gra smiga ladnie na ultra, widoczki ladne, walka mi sie podoba aczkolwiek zdeczka trudna sie wydaje juz nawet na normal. Nie pogralem duzo ale bardzo zachecajaco to wyglada.

Nie wiem jak będzie wyglądać moja walka z Kejranem skoro wczoraj nie mogłem znaleźć sposobu na tą pajęczą królową. Łyknąłem eliksiry, kombinuję ze znakami i wszystko o kant dupy. Chyba za stary jestem na fajny, dynamiczny kombat na poziomie hard

Krolowa endriag? Twarda suka, nawet na normalu potrafi napsuc krwi. Polecam duzo unikow, yrden (ktore nie zawsze dziala, niby ja lapie ale ona i tak sie obraca i atakuje wiec ostroznie) i tluc silne ciosy w odwlok. Tyl ma miekki dosc, ale front pancerny. Po kilku loadingach powinno sie udac:)

Dzieki, bardzo fajny poradnik, mapka jest.

Fakt, ze czasami Yrden nie zadziala ale pomimo tego uwazam, ze jest to jeden z najlepszych dostepnych znakow (przynajmniej na pojedynczych przeciwnikow).
Ja ma krolowa rozstawilem mase pulapek w ktore co i rusz wpadala dodatkowo uzywajac masy petard podpalajacych.

Wiem, że jest fajny bo ja też jestem fajny dlatego fajnie Ci go podsunąłem :p. Ale używaj go w przypadkach drastyczno labiryntowych, nie ma sensu psuć sobie zabawy.

Nie zamierzam inaczej.

Zabiłem Kejrana, nie no takie Dragon's Age przy tej walce to jest śmiech na sali :], najlepsza i najbardziej widowiskowa walka z jaką miałem do czynienia w RPG. Wszystkie były zawsze takie same, bez polotu, tylko że mob większy i mocniej bił.

A tutaj? hahaha, 100 razy większy potwór od nas i jeszcze jak mnie do macki jednej złapał co latałem po całym lesie w powietrzu, nie no nie mam pytań w ogóle. Brilliant.

Zycha się spytaj

Zauważyliście, że po włożeniu run w miecz po jego wyciągnięciu pojawiają się przy rękojeści znaki run? fajnie to wygląda.

Zauważyliście, że po włożeniu run w miecz po jego wyciągnięciu pojawiają się przy rękojeści znaki run? fajnie to wygląda.

"Na pohybel skurwysynom!" hehe....

Tez wczoraj walczylem z kejranem i zaliczylem (kolejny juz w tej grze) opad szczeki. Walka mimo ze krotka to wykonana jest jak walki z bossami w AAA grach akcji - a to jest cRPG.
Masakra.

Tak narzekacie na tez system walki a mi tymczasem sie podoba i wcale nie trza sie turlac (mozna ale nie trzeba) - mozna walczyc jak sie lubi (juz teraz wiem a mam dopiero 10lvl ze na lajcie moge przejsc cala gre nie inwestujac ani punktu w drzewko miecza i chyba tak zrobie). Ja sobie ulepszylem ten znak co przejmuje kolesia na 2lvl, biore sobie tego nieszczesnego tarczownika na swoja strone (dostaje buffa +50% do HP i DMG) i on mi wybija motloch nieopancerzony. : )

Zreszta jeszcze raz napisze ze petardy i pulapki + znaki sa o wiele bardziej zabojcze (imho) niz turlanie sie i szermierka. 2ma Kartaczami zabijesz grupke slabych wrogow czy tam nekkerow, kombinacja Smoczy Sen (latwopalny gaz) + znak Igni rowniez wymiata, itp... itd....
Mnostwo tego jest - ja teraz laze po Flotsam, zbieram smieci i zabijam potworki dla lootu i sprzedaje go zeby pokupowac recepty na potki, petardy i pulapki wszytkie od kupcow a jest tego kilkadziesiat spokojnie. Pierdolic turlanie sie - choc jak ktos chce i nie ma glowy do kombinowania to pewnie mozna sie przeturlac przez cala gre.


PS. Wiecie czego mi w grze brakuje? KONI. W ksiazkach dla Geralta pelnily dosc wazna role a tu ani pol konia w grze. Wogole zwierzat ni ma chyba (oprocz odglosow - bo slyszalem kaczki np...).

PS2. Co do nie wchodzacych znakow to kazdy znak ma szanse procentowa na zadzialanie i szanse procentowa na krytyk. NIe wiem tylko gdzie to sie sprawdza i jakie staty odpowadaja za znaki. Tzn.. Igni to napewno stat podpalenie, Aaard to powalenie ale np. Yrden czy Axii nie mam pojecia.