Milej dla kogo? Moze dla takich ludzi jak ty, ktorych ta gra kompletnie nie interesuje. A jesli cie interesuje i zyczysz jej faila, coz, cisnie sie na usta jedno slowo: kretyn.

Masz rację, gra mnie zbytnio nie interesuje. Po lekturze tego tematu wnioskuję, że będzie to kolejna gra na modłę wowa. Więc tak, nie będę płakał jeśli okaże się failem i może w końcu zaczną powstawać nieco inne mmo.

Nie beda. Rynek mmo nie chce nowosci. Gry powielajace stare "dobre" standardy radza sobie niezle. Gry stawiajace na innowocje radza sobie duzo gorzej. Anyway mozna hatowac ile sie chce ale SWTOR bedzie hitem. Sprzeda sie w setkach tysiecy jesli nie w milionach. Czy po miesiacu nadal beda subskrybenci? Pewnie beda. SW to potezny setting z potezna baza milosnikow. Oczywiscie zaraz ktos porowna SW z Warhammerem. Kwestia jest tego rodzaju, ze moja dziewczyna wie kto to Luke Skywalker, a nie ma pojecia kto to Karl Franz ...

T.

zastanawia mnie o jakie 'nieco inne mmo' chodzi, może bardziej przypominające życie?


sorry ale get a life, nigdy nie będzie gry gdzie do poskładania czegoś dla przykładu będziesz musiał zmontować wszystko łącznie ze śrubkami z milionem statystyk

Tylko dla tego, ze za ich produkcje biora sie developerzy nie majacy ani środków, ani doświadczenia.
W 99% przypadków problmem tych innowacyjnych gier nie jest pomysł ani projekt, tylko backend który je napędza.

Z drugiej strony Trion, teraz licencjonuje to co opracował dla każdego kto ma kase i chęć to kupić. Nic tylko zaciągnać pare milionów kredytu i zacząć pracować nad innowacyjną grą, używają sprawdzonej i działającej technologii.

Dokladnie potwierdziles to co powiedzialem. Duzy developerzy przed rozpoczeciem prac nad gra robia rozeznanie rynku. Sprawdzaja co sie sprzedaje, a co nie. Taka ilosc "standardowych" gier mmo nie bierze sie z tego, ze rynek chce innowacyjnosci. O ile kiedys wszyscy szli slepo za trendem WoW (tak wiem WoW powiela inne mmo ale to w obecnych rozwazaniach nie ma znaczenia) tak teraz ida za tym trendem bardzo swiadomie. Vide wspomniany przez Ciebie Trion i ich Rift ...
Za produkcje niszowe biora sie amatorzy, bo nikt z duzych graczy nie wylozy na to kasy. Dlaczego? Bo prawdopodobnie sie nie sprzeda. Jasne mozna dac przyklad swietnego EvE, ktory daje sobie rade. Pamietajmy jednak, ze jak we wszystkim jedna jaskolka (nawet bardzo stara) wiosny nie czyni ...

T.

Innowacyjnosc jest czescia skladowa biznesu. Szczegolnie tego duzego. Ryzyko takze.

Patrząc na jakże innowacyjny i zajebisty względem poprzednich dwóch KotOR'ów artstyle to w sumie cieszę się, że nic innego tam nie wymyślili.

Niczego takiego nie powiedziałem. Powiedziałem, że małi developerzy nie mają środków, na rozwój technologii, która byłby wystarczjąca dobra aby pociągnąć ich ambitny projekt.

Teraz taka technologia istnieje. Kwestia kupienia licencji.

Chodzilo mi o to, ze za ambitne projekty moga brac sie tylko niezalezne studia bo nie sa nastawione na glowny nurt/rynek gier mmo gdzie dominuje WoW/EQ like trend. Nastawiaja sie raczej na zagospodarowanie niezadowolonej mniejszosci graczy mmo ...
Anyway o jakiej technologii mowisz? ...

T.

O takiej, zieki której w gre da się grać w momencie premiery. Gdzie nie ma lagów, zapadania się pod ziemie, crashy, etc etc etc.
Innymi słowy gdzie wszystko działa.
Jakby nie patrzeć opracowanie czegoś takiego to nie jest pierdnięcie, i kosztuje dużo.

Popatrzmy na MO. Pomysł świetny, nie można mu odmówić, że tego nie mieli.
Teraz spójrz na to co napędza servery.
Teleporty, lagi, problemy z celowaniem, ogólnie problemy czysto techniczne pogrążyły te gre totalnie.
Dlaczego ? Dlatego, że małe studio nie może sobie pozwolić na poświecienie 5 lat na opracowanie tego co te gre będzie napędzać. Musi jednoczesnie pracować nad grą. A efekt, jest taki jaki widać..

Bioware na ten przykład, też nie ma pojęcia jak takieg coś robić kupiło HeroEngine.
Z kolei ci od WoT kupili Big World Technology, zamiast wynajdywać koło od zera.

Panowie od MO kupili Unreal Engine a reszte zrobili sami. Efekty widać.

To ze sprzeda milion czy dwa miliony kopii nie znaczy w tym przypadku ze bedzie hitem. To nawet nie zwroci polowy kosztow produkcji. Ta gra musi utrzymac suby zeby chociaz wyjsc na zero. A czy tak sie stanie to juz bedzie zalezec od samej gry nie od tego ze czyjas dziewczyna wie kto to Luke. Ja wiem kto to Harry Potter a czy zagralbym w Harry Potter MMO to watpliwe (tymbardziej watpliwe czy pakowalbym miesiecznie w to 50zl+).

Porownanie z Warhammerem jest jak najbardziej na miejscu - swiat WH ma tak samo oddanych fanatykow co swiat SW. Nie twierdze ze sa to porownywalne liczby, ale nie o to chodzi. Patrzac na WARa mozna stwierdzic czy fani settingu beda bulic co miesiac na gre ktora nie spelnia ich oczekiwan. Nie beda.

@iniside ...

Myslalem, ze mowisz o jakiejs konkretnej technologii. Szczerze mowiac nie wydaje mi sie zeby sukces MO byl jakis spektakularny nawet przy duzym budzecie. Sciagnalby UO fandom + randomy znudzone innymi mmo, ludkowie jak klepali tak klepaliby w WoW. Patrzymy na mmo przez Nasz pryzmat. Starszych graczy dobrze pamietajacych poczatki genere. Persistent swiaty stworzone po to by inwencja wykazali sie sami gracze. Dla wiekszosci obecnego rynku mmo zaczelo sie wraz z premiera WoW i dla nich WoW jest wyznacznikiem tak jak dla Nas UO, SWG czy DAOC. Ba nawet starsi gracze nie maja juz ochoty na jakies wymyslne granie. Chca wskoczyc na 2h i cos tam porobic ...

@Lorath ...

Przy porownaniu do WARa chodzilo mi o skale i wlasnie o liczby jakie charakteryzuja SW. SW to fenomen na skale swiatowa od 30 lat. Zakorzeniony na stale w popkulturze, ktora teraz jest sila napedowa rynku. W WARze zostalo 200k subow. Wezme sobie z glowy przelicznik ze fanow SW jest 10x wiecej niz fanow Warhammera. Z 200k robi sie 2mln graczy i na tym mozna juz wyjsc na swoje ...

Dlaczego WAR failnal? Bo ludzie spodziewali sie DAOC 2, a dostali WoW 0,5 ...

T.

Nie pamietam konkretnie ile kopii sprzedal poczatkowo WAR ale bylo to w okolicach 1-1.5 miliona. 10-15 milionow kopii SWTORa na starcie? Szczerze watpie. To raz. Dwa - fani swiata SW to nie sa automatycznie fani swiata SWTORa i MMO. Powiazanie z SW moze ich przyciagnac do gry nabijajac poczatkowa sprzedarz ale potem gra musi sie utrzymac na wlasnych walorach.



A to temat na dluzsza rozmowe bo trzeba by zaczac od balansu frakcji, poleciec po balansie klas a potem wziasc sie za mizerny endgame i system RvR.

Gracze RTS tez nie byli fanami mmo . Moim zdaniem fandom SW jest bardziej hmmm wybaczajacy i przyjmie wiecej na klate szczegolnie, ze bardzo duzo tam mlodych graczy wychowanych na serialach animowanych, nowej trylogii i WoW wlasnie. To, ze gra utrzymac sie musi na swoich pozniejszych walorach to jasne. Mysle, ze Bioware zapewni zainteresowanym odpowiednia ilosc rajdzikow i shine itemzorkow + jakies battlegroundsy zeby sie poflexowac. Osobiscie oczekuje jedynie w miare dobrze zrobionego rpga w swiecie SW. Cala otoczka mmo zupelnie mnie nie interesuje. Mysle, ze w miesiac przejde gre kazda klasa ...

Upraszczam fail WARa bo nie chce mi sie wchodzic w szczegoly ...

T.

Jesli fanow Warhammera jest 1.5 miliona, to fanow Star Warsow musi byc jakies 105 milionow...... 100 razy wiecej.
Warhammer nie ma sie co w ogole porownywac do Star Warsow.

trollować to ty możesz na temat tej swojej zjebanej muzy, ale od warhammera to ty się odpierdol

Ale co do tego, to ma rację. Nie ma co porównywać ILOŚCI fanów Star Wars a Warhammera.

Nom IP Warhammera mimo ,że ma mocną pozycję i istnieje od dawna to jednak nie aż taki mainstream jak SW. Inny rząd wielkości jeżeli chodzi o ilość fanów.

Jakos koslawo rozumujesz i twoja wypowiedz sie ma nijak do mojej. Ale spoko, to ja czekam na te 105 milionow sprzedanych kopii SWTORa juz w pare tygodni po starcie gry (bo o tym byla mowa).