ale po co wy dyskutujecie w ogole z huraganem?
w zadna gre nie pogral dluzej niz miesiac (bo wszedzie dostawal w dupe) i pomimo wieku, nadal mu sie nie znudzilo pierdolenie glupot na forum (majac nadzieje na to, ze wlasnie wszyscy zaczna brac go na powaznie).
Xanth idealnie oddal to o czym wiekszosc marzy (wyjatkowo mu sie udalo ;p).
rozwoj postaci w sposob wybrany przez gracza - jednoczesnie nie ograniczajacy go na wiele sposobow.
w eve nie jest najgorzej - ale wedlug mnie najlepiej to wyglada w tej chwili w dfo. mozna zakladac dowolny armor, mozna jezdzic na mouncie jakim sie chce, mozna miec domek w 1h po stworzeniu postaci, mozesz nawet biegac z bronia warta tysiace golda.
jednoczesnie jak nia pojdziesz na smoka to dostaniesz becki.
i tak to powinno wyglada.
smetne levelowanie do 50 czy 80 po to zeby robic wiecej instancji, zeby miec wiecej itemkow, zeby dluzej pozyc w jakims instancjonowanym pvp nie zacheca mnie juz do gry.
moze gw2 cos zmieni (choc chwilowo nie sadze).
przykladem zjebanego systemu, ktorym podnieca sie huragan jest Archage. 'jak zrobisz 50lvl to wtedy bedziesz mogl postawic domek'.
zacheta w chuj do gry, naprawde