2:1 do polowy i nikt,nic nie komentuje?

znowu mierdy dostaly w dupe.

Pomine juz zachowanie Pepe, jebanego rzeznika. Czekam tylko, az komus na prawde zrobi krzywde.

Marcelo frustru.
Mou frustru.

Czyli normalka. Zasluzenie Barca wygrala.

W dwumeczu chuja, a nie zasłużenie. Tego, że np. Ozil dostał w mordę już "kibice" Barcy nie widzą.

pitu,pitu obie druzyny sie kosily ostro,kartek wiecej jedni i drudzy mogli dostac,ale sedzia byl oszczedny w wyciaganiu kartonikow.

haters gonna hate

zawodnicy realu koszą równo z trawą frustraci. Niby profesjonalni piłkarze a zachowują się jak dzieciaki.

No wiadomo, że mógł dostać choćby Pepe czerwo wcześniej, itd. Po prostu trochę irytujące jest czytanie, że tylko gracze Realu szaleli. Oba mecze pod względem gry mi się bardzo podobały, dużo się działo. Wczoraj niestety obrona Realu zawaliła mecz.



Widzisz, po meczu zaraz pogratulowałem kibicom Barcelony, tym normalnym, z którymi zawsze można normalnie porozmawiać i którzy patrzą na wszystko obiektywnie. Mało jest takich, ale jednak są.
Jeśli twierdzisz, że Barcelona była dużo lepsza w dwumeczu, to jesteś po prostu zaślepiony. Nie piszę tego w złości, jako kibic Realu, bo nie rzucam się po przegranych meczach jak pojeb. Po prostu według mnie obie drużyny grały na podobnym poziomie.

Oba zespoly graly straszne brzydko. Co z tego ze ladnie technicznie skoro rzygac mi sie chcialo od patrzenia na tych lezacych i placzacych pacanow. Kurwa, serio - z dwoch wczorajszych meczy jakie ogladalem to Wisla - APOEL byl zdecydowanie lepszym do ogladania.

Lubie Real, bardziej z sentymentu do Casillasa, Raula i Carlosa, ale obecnie jedni i drudzy graja jebany antyfutbol. Wole odpalic sobie lige angielska albo NBA(jebany lockout) i poogladac prawdziwa walke(choc nie we wszystkich druzynach w angli tak jest;f) niz zastanawiac sie czy smiac sie czy plakac nad ciotowatoscia Realu i Barcy

ogladalem mecz ManCity-Swansea(beniaminek majacy wszystkich pilkarzy tanszych,i mniej zarabiajacych niz jedna gwiazda ManCity a ladnie grali) ostatnio z premierleague i byl calkiem spoko, nie boli mnie poki co,ze primera division nie wystartuje w ten weekend przez strajk pilkarzy

robo to znajdź mi mój cytat który twierdzi to co piszesz to grzecznie przeproszę. A jak nie to gtfo ;p

Chodziło mi raczej o to, że niektórzy kibice Barcelony uważają, że wszystko, co napisze kibic Realu jest przepełnione nienawiścią do Barcy. Po prostu dobrze przypasował do tego tekst "haters gonna hate" ;p. Nie mam nic do Barcy, szanuję ich jako klub.

ja rozumiem, ze jak przewraca sie Messi czy cr7 to jest troche w samoobronie, bo są napastnikami i sa czesto koszeni, ale jak widze udawaczy alvesa, naszczerano czy busquetsa to mnie chuj strzela

Pedro!

Od początku było wiadome, że poleci czerwień i będą się napierdalać. Co mecz tak jest w przypadku tych dwóch drużyn. Mnie śmieszy jak oni potem potrafią razem grać w reprezentacji jak tutaj niby taka wielka 'nienawiść'.

Zgadzam się, że to słabe widowisko, jak patrzę na te nury i teatralne upadki z głową schowaną w dłoniach a dostał lekko w kostkę to już rzygać mi się chce, co najgorsze sędziowanie w Premiership stoi na żałosnym poziomie w ostatnich latach i też zaczynają odgwizdywać grę bark-w-bark jako faul
Pedro czy Alves, to są w całej PD znani z nurkowania, tak samo jak Ronaldo. Więc sędziowie to nawet ich nie upominają tylko mają w dupie. Ja tam się cieszyłem jak Pepe wycinał chwasty, ale to co zrobił Mou z Marcelo na koniec to straszna wieś była.

Najbardziej wkurzające to były te podnietki Trzeciaka i Szpaka nad Messim "jaki on ma start do piłki, wyprzedza nawet piłkarzy już w biegu, och, ach cum on my face". Ale oczywiście jeszcze ani razu nie podali ciekawostki jaki z niego jebany sterydziarz.

Buff, szkoda tylko, ze nie widzisz jak przewracaja sie Twoi ulubiency.

Ja nie mowie, ze Real zostal zniszczony w dwumeczu. W pierwszym meczu Barca miala duzo szczescia i swietna skutecznosc.

Jednak w drugim meczu, Real zdobyl w sumie 2 bramki z dupy. Nic wielkiego nie ugrali.

To co wczoraj pokazal Mou to jest zalosne po prostu. Trener nie powinien takich akcji odwalac. Pepe jak mowilem, debil. Powinni go odsunac od gry, poki komus nie zrobi czegos powaznego.

I nie tylko ja jako kibic Barcy tak uwazam. Sa w Realu gracze, ktorzy mnie nie wkurwiaja swoim durnym zachowaniem i potrafia pokazac klase. Jednak malpol Pepe powinien wyleciec z futbolu, albo troche wyluzowac.

Messi sterydziarz ? Rozwin.

http://www.youtube.com/watch?v=5DfWX0zqhYo&feature=player_embedded

za takie zagrania, na boisko powinien wbiegac sedzia techniczny i jebac kopa w plecy winowajcy.

zapalczywy jestes w swym gniewie

Messi od małego jest szprycowany sterydami i hormonem wzrostu ze względu na karłowatość przysadki mózgowej. Przechodzi testy antydopingowe, ale od dawna mówi się w kuluarach, że jego testy przebiegają 'inaczej' niż reszty zawodników. To tak jak z 'astmą' w biegach narciarskich. Ja wiem, że talent, technikę to on ma, ale bez przesady. Nafaszerowany jest różnym gównem a oni zachwycają się i udają głupa jakby tego nie wiedzieli - jak on silnie stoi na nogach, jaki z niego wybitny piłkarz, że nie potrafi go dwóch obrońców przepchnąć, tylko przedrze się w pole karne przez 5 zawodników

zrodlo ?

poza tym, szprycowany jest hormonem wzrostu, poniewaz jego organizm go nie wytwarza w wystarczajacych ilosciach. Co powoduje, ze jest w lepszej pozycji, niz pilkarze ktorych organizm wytwarza tenze hormon wzrostu w ilosciach odpowiednich ?

Buff, pokazujac jakiemukolwiek fanowi Realu, filmik z ostrych wejsc oszolomow w graczy Barcy, spotykam sie z calkowitym nie poruszaniem tematu. Jakbyscie nie widzieli po prostu

pamietajcie,ze Barca dala pilkarzom dlugie wakacje po sezonie (niektorzy ok 1,5miesiaca), gdy Real ostro trenowal ponoc (przynajmniej wg Murinho),wiec nie byla az tak przygotowana do meczu + pierwszy mecz zaczela bez pieciu pilkarzy z tzw "pierwszej jedenastki". fajnie,ze Real dobrze gra, ale mistrzostwo pewnie znow przypadnie w udziale druzynie, ktora wtopi mniej pkt po drodze (a beda teraz mieli mega intensywny sezon w Hiszpanii - rozgrywki nie rozpoczna sie zgodnie z kalendarzem, zarowno Real jak i Barca beda cisnac co dwa tygodnie lige mistrzow, do tego puchar hiszpanii i liga, a ligi beda pewnie szybciej konczyc by na Euro sie zgrali pilkarze (nie wierze,ze Hiszpanie odpuszcza chocby tydzien przygotowan,by liga mogla spokojnie dograc koncowke). ciekawy sezon bedzie w hiszpanskiej pilce

zeby nie bylo - w zeszlym sezonie z meczy pucharu hiszpanii,ligii i ligi mistrzow nie widzialem o ile pamietam tylko 5ciu meczy w sumie realu i barcelony - po prostu lubie oba te kluby za styl gry (ale Barce bardziej,bo nie ma takich wkurwiajacych ludzi jak Murinho czy Cristiano)

Pierwsze - Messi nie cierpi na "karłowatość przysadki mózgowej" (wtf?!) ale karłowatość przysadkową. Nie produkuje tyle hormonu wzrostu co normalny człowiek.

Drugie - nie jest karmiony sterydami, a przeszedł trzyletnią kurację w dzieciństwie, bez której teraz byłby kaleką.

Trzecie - daj coś o tym co się mówi w kuluarach, jakiś artykuł o tym jak przebiegają testy dopingowe dla pozostałych piłkarzy, a jak sprawdzają Messiego. Akurat w Hiszpanii była afera z przetaczaniem krwi przez piłkarzy i kolarzy, więc z tego co kojarzę akurat tam podchodzą do tego rygorystycznie. Ale wierzę, że zarzucisz linkiem, też bym się chętnie dowiedział.

Uprzedzając - nie jestem fanem Barcelony/Realu/ManU/Bayernu. W ogóle nie wyobrażam sobie jak można "kibicować" drużynie, na której mecze nie można chodzić, albo być na nich raz na rok. Jak widzę 16-latków, którzy na fejsubku czy forach obrzucają się inwektywami w stylu "barcelońskich kurw" lub "madryckich gówien" to mnie bierze pusty śmiech. Przebierańcy w koszulkach z bazaru, którzy nigdy meczu swojej ukochanej drużyny nie zobaczą na żywo.
Pytam z ciekawości, bo tyle dowiedziałem się o kuracji Messiego z prasy, a tu nagle fachowiec mający dostęp do kuluarów wielkiego sportu pojawia się na forum, grzechem byłoby swej wiedzy nie pogłębić.

1. Bazowałem na wiedzy z przed paru lat i nie guglowałem przed pisaniem posta, więc w nazwie mogłem chyba się pomylić? Czepiasz się nazewnictwa, ale dobrze wiesz o co mi chodziło.
2. Nie dowiesz się tak naprawdę jak długą kurację przeszedł, bo jedne źródła podają roczną, inne trzyletnią. To co jest w karcie medycznej a w prasie może się różnic o parę lat nawet. Z tym, że 'dzieciństwo' to jest kwestia umowna, bo jeśli zdiagnozowali u niego karłowatość w wieku 11 lat, zaczął kurację dopiero po wyjeździe do Europy, to debiutując w Barcy/na Mistrzostwach pewnie jeszcze wciąż go tym faszerowali.
3.Nie napisałem, że testy u Messiego nie są rygorystyczne. Ale nigga, please.. to tak jak u biegaczy narciarskich, od kiedy dopuszczają faszerowanie ludzi chorych na astmę różnymi specyfikami, nagle każdy jest tam chory na to. I nikt nie mówi, że to jest nielegalne. Ja tak samo nie czepiam się Messiego. Ale nazywanie go samorodnym talentem i Bogiem futbolu, bo jest szybszy i trzyma się lepiej na nogach od typów o podobnej motoryce, to lekka przesada. To nie jego zasługa a medycyny, przecież kulturyści i biznesmeni też sobie taką kurację hormonem HGH (tym samym co Messi wcinał) robią nie bez kozery. Podobnie było z Maradoną - wpierdalał efedrynę na potęgę, jak polskie dzieci w latach 90tych vibowit. Też 'podobno' ze względu na problemy hormonalne, niski wzrost. W latach 90 Messiego też by zawiesili.