Jezeli gra bedzie dobra, to ludzie beda mieli ten dungeony wykupione.

Niektorzy.

Dlaczego tak myslisz? Ty kupisz, czemu inni maja tego nie zrobic?

W GW masa ludzi miała nawet kostiumy, więc tym bardziej dungeony będą sie cieszyć powodzeniem. A jak ktoś nie kupi to jego problem - tak jak w modelu p2p część nie odnawia abonamentu, i jakoś wszyscy z tym żyją.

IMO lidzom na GW2Guru to się totalnie klepki poprzestawiały.
GW2 nie ma abonamentu.
Ale nikt nigdy nie powiedział, że będzie w 100% darmowe.

Tacy tam weterani GW1 siedzą a takie głupoy pitolą, jakby item shopu nigdy w GW1 nie widzieli..

Po drugie. Jak już grasz ze znajomymi to się możecie umówić co kupujecie a co nie.

Wszystko zalezy jak te dungeon packi będą zrealizowane. Jak bedzie się kupować tylko pojedyńcze dungi to fail.
Ja będzie ich w każdej paczce po kilka, to nie ma sprawy.

Ogólnie na forach różnych zauważyłem ,że ludziom się poprzestawiało niektórym. Powychodziły f2p gry i nagle cześć graczy zaczeła uważać ,że gry będą darmowe. Później pojawiają się tematy z oburzeniem ,że w f2p też trzeba płacić i to często niemało , teraz z GW2 i b2p modelem też nagle zaskoczenie ,że trzeba płacić za content.

Nie wiem czego się ludzie spodziewali? Że będzie pełne , duże mmorpg ,w którym nie będzie item shop-u z rzeczami dającymi przewagę , boosterami ,etc i jedncześnie nie będzie abonamentu. I że będzie darmowo i superowo.

Żadna firma nie będzie chciała zarabiać np. 5$ średnio na użytkownika miesięcznie skoro w f2p i p2p średnio jest to 10-20$. Czas zejść na ziemię.

W P2P płacisz cały czas ,żeby mieć dostęp do wszystkiego.

W F2P żeby mieć dostęp do wszystkiego + żeby mieć takie same szanse jak inni płacący (w late game szczególnie) + ewentualnie aby pominąć /przyśpieszyć specjalnie wrzucony do gry grind

W B2P jeżeli to będzie wyglądało tak jak Arena.net zapowiada to będziesz płacić jednorazowo za dostęp do gry + za odblokowanie pewnych rzeczy bez grania i ubrania i pierdoły + za dodawany do gry content.

Imho większość graczy ,którzy zaangażują się w grę i będą regularnie w nią grali / traktowali jako głowną czy jedną z głównych gier online między różnymi modelami nie będą mieli "oszczędności".

Może i tak i tak.

Np. Jeden pojedynczy 10$

albo

3 dungeony w paczce np. 19.99 $

albo np. nowy dungeon i nowy battleground razem 17.99$

etc

Do wyboru ,kto chcę ile kupić naraz.

Edit: Lorath rzuć mi linkiem do tematu na GW2G pls?

http://www.guildwars2guru.com/forum/int ... 20595.html

Skad takie nastawienie ludzi sie bierze i czemu nie kupia kontentu... a to juz roznie bywa ale patrzac na ten watek takich ludzi jest sporo. Mamy idealistow:



anty-digitalistow



pro-dodatkowcow



etc.

Tak jak tu juz powiedziano ludzie byliby chetni kupowac kontent w wiekszych paczkach zamiast w pojedynczych porcjach. Pelnowymiarowe dodatki przejda bez problemu mysle. Jakies mission packi tez. Ale pojedyncze loszki juz beda wzbudzac kontrowersje. Byc moze to kwestia indoktrynacji WoWa a byc moze po prostu ludzie czuja ze takie podejscie doprowadzi do sytuacji gdzie kontent bedzie szatkowany na malutkie kawaleczki i za byle g... trzeba bedzie placic 10 euro.

Bedzie tez sporo ludzi ktorzy normalnie by sobie na MMO nie pozwolili ale przyciagnie ich hype modelu B2P. Bedzie sporo mlodszych fanow ktorym rodzice gre kupia ale kred karty na dalsze zakupy nie udostepnia.

Dzięki za linka.

Wiesz ja sam nie lubię mikrotranzakcji , item shop-ów ,etc bo ja jak już gram w coś to zazwyczaj angażuje się i raczej gram naraz w bardzo niewielką liczbę gier , czasem tylko 1 (lub żadną ;p) , także dlatego mi bardziej pasuje i opłaca się p2p.
Grałem w różne f2p i kończyło się to zawsze ,że prędzej czy później żeby mieć do wszystkiego dostęp , równe szanse ,etc to szło na to strasznie dużo kasy i dlatego nie lubie item shop-ów szczególnie w mmorpg-ach. Już abstrahując od innych negatywach nie-finansowych.

Dlatego też bym wolał ,żeby w GW2 (jako ,że jest szansa ,że się skuszę ,jeżeli b2p model będzie dobry) content był sprzedawany w formie dużych dodatków , a item store bardzo ograniczony. DLC są zazwyczaj dużo mniejsze objętościowo i wychodzi to summa summarum dużo drożej - no i ogólnie mikrotranzakcje są chujowe

Z tym ,że nie wyobrażam sobie ,aby założenia biznesowe Arena.net i Ncsoft zakładały średni zarobek na graczu jakoś specjalnie mniejszy niż w f2p i p2p.
Tym bardziej wiedząc jak ta gra jest mocno oczekiwana i jaki jest hype na nią.

Także imho pewnie będzie DLC w formie mikrotranzakcji i nawet pojedynczych dungeonów lub/i BG przynajmniej niektórych w item shop-ie ,ale kto wie może się mylę.

Ja bym tam wolał, żeby przestali się bawić w jakieś kupienie i granie za darmo, tylko przeszli na zwykły system p2p. Gra zapowiada się naprawdę fajnie, a obecność item shopu w takiej grze bez względu na to co teraz w wywiadach mówią developerzy, bardzo mi się nie podoba, bo nie wierzę że wrzucą tam tylko vanity itemki, może jakieś unlocki skilli po jakimś czasie i ewentualne DLC, którego nie musimy mieć - najpierw musiałbym to zobaczyć, żeby uwierzyć.

Dlaczego nie ? Ludzie kupuja vanity items. Dlaczego.. pojęcia nie mam. Ale takie gówienka schodzą jak ciepłe bułeczki.

I niech zostanie B2P. Nie mam zamiaru płacić abonamentu za gre w którą wiem, że raz będe a raz nie będe grał ;/.

Czyli wprowadzenie daily-grindu, dungeon-grindu i raid-grindu.

Zdecydowanie abonament miesięczny to pomyłka i każdy producent/wydawca się o tym przekona w przyszłości.
Za dużo ludzi chce pograć sobie okazjonalnie w różne gry i nie będzie wydawać abonamentu miesięcznego, coraz mniej ludzi przywiązuje się do jednej gry na długi czas by grać nonstop.

item shop ncsoft ma ciekawy w swoich grach i jesli daje im to dobra kasę to można przypuszczać że w kolejnej grze też tak zrobią jak do tej pory.

Niektóre gry f2p też to mają np. Lotro ,a niektóre p2p nie mają tego np. Eve

Daily questy , grindy tokenów w instancjach i rajdach bardziej bym wiązał z WoW i kopiowaniem tego przez inne gry niż z modelem p2p.

Całe szczęście w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy wychodzi kilka dużych gier i pierwszy raz od dłuższego czasu każda z nich ma w sobie coś co mocno je od siebie odróżnia.
Swtor = standardowe rozwiązania z themeparka + ponoć duża ilość contentu + silny storytelling (i full voice over )
Gw2- nowy model biznesowy w pełnym mmorpg + system eventów + rzeczy znane z Gw1
ArcheAge - duży otwarty świat , open housing , sailing , system polityczny i próba mariażu themeparka z elementami sandboxa
TSW - pierwszy raz od dawna duża produckja z system skillowym a nie leveli , unikalny i ciekawy setting (Lovecraft , horror a nie fantasy lub typowe sc-fi)

Pewnie standardowo zapowiedzi okażą się nieco wyolbrzymione w stosunku do rzeczywistości ,ale chyba trochę widać zmianę podejścia ?
Ponadto może jestem za dużym optymistą i może po prostu źle pamiętam ,ale też closed i open bety ,etc trwają teraz dłużej niż kiedyś i każdy developer mniej lub bardziej podkreśla ,że chcę wypuścić "doszlifowany" produkt czyli może nauczyli się ,że masa bugów i exploitów przy premierze kończy się failem...

Ja tam nie uwierze dopoki nie zobacze. AOC WAR FFXIV i AION tez mialy byc przelomowe, a wyszly cztery mniejsze lub wieksze kupy.
Zreszta w GW2 i SWTOR niczego przelomowego nie widze...

Fakt.

Z tym ,że nie chodzi o to ,że mają być przełomowe tylko że z wyjątkiem Swtor pozostałe mniej lub bardziej przynajmniej werbalnie odchodzą od modelu grinduj rajdy do usranej śmierci.

Choć fakt ,że wcale nie był by pierwszy raz jakby się okazało to wielką kupą wszystko :/

w pewnym w wąskim zakresie są bardzo przełomowe tylko ślepy pies tego nie widzi

No i TERA ze swoim systemem walki (bo apetyczne walory wizualne pomine ).

Jakby tak sie dalo to wszystko do kupy zebrac w 1 MMO.

wspolczuje ci klopotow ze wzrokiem

Przelomowy to byl WAR z expem za pvp, systemem zdobywania keepow, public questami. Wszystko to nie czynilo niestety z WARa dobrej gry, choc zyczylbym sobie zeby GW2 czy SWTOR przyciagnely mnie na tak dlugo jak WAR.

A co bylo w zdobywaniu keepow i xp za pvp takie przelomowe? I jedno i drugie bylo w DAoC wiec nic dziwnego ze pojawilo sie potem w WARze.