To sa rzeczy definiujace HnS? LOL.

PoE to jest HnS, Diablo 3 to rozbudowany slasher. Koniec rozmowy, niech kazdy gra w co lubi. Ja lubie HnS.... dojrzale, skomplikowane, "soczyste" i rozbudowane do granic przesady HnS i ZDECYDOWANIE wybieram PoE - bo wlasnie taka gra jest i bedzie. Nie pseudoHnS targetowanym pod 12latkow dla ktorych jak dla ragnaroka najwazniejsze jest czy bedzie mogl zajrzec czarodziejce pod manga-style spodniczke w armorze i fabula tak czy siak na poziomie dowolnej ksiazki fantasy klasy B a nawet C.

Przecierz wystarczy przejrzec database itemkow na stronce D3 zeby zobaczyc jak plytka bedzie ta gra w porownaniu do D2. Zalosc... a to tylko jeden z waznych dla HnS elementow.. nie wspomne nawet o BRAKU rozwoju postaci czy (mimo ze fajny pomysl) bardzo ograniczonym w porowananiu z PoE systemie customizacji skilli (D3 5 static efektow na skill - mozna uzywac jeden.... PoE niczym nieograniczona kreatywnosc gracza w doborze ilosci, jakosci i rodzaju efektow).

Diablo 3 to we wlasciwie kazdym elemencie WAZNYM dla HnS totalny REGRES w stosunku do poprzednich czesci.

O czym wy wogole gadacie lol? Bo chyba nie o HnS.

Nikt nie mowil o przelomowych ficzersach, bo nie o to chodzi w grach, zeby byly na sile przelomowe, tylko maja sprawiac fun.



Dobry zart.



To zawsze bedzie kwestia gustu. PoE ma ladna grafike, true. Mi sie zwyczajnie podoba bardziej tzw. art style w D3, m.in. z ponizszego powodu



Kamera to najwiekszy fail PoE. Jestem ciekaw jak ja zmienia.



Nic mnie tak nie wkurwialo w PoE jak brak many po 5-krotnym uzyciu skilla Dual Wield u Duelisty. Sorry, ale uzywanie many dla skilli u postaci, ktora z magia nie ma nic wspolnego to jest kurwa archaizm i przezytek. D3 pod tym wzgledem niszczy PoE.



Swiat lepszy w PoE? ROFL. Widac, ze jestes fanbojem PoE po tym stwierdzeniu. Swiat w PoE jest pusty, bez jakiejkolwiek fabuly, z generycznymi questami. Oby sie to zmienilo do retaila.



Oj, roznia sie i to znacznie, chociazby wygladem czy mechanika.



Lubie miec wybor. Ty moze nie.




Akurat to swietny przyklad, bo beta D3 oferuje poczatkowe 3-4h zabawy, tak wiec mozna swietnie je swietnie porownac do poczatkwych godzin w PoE.

Yup, na tym zakoncze z toba rozmowe, na temat D3 vs PoE. Anyway, z mojej strony EOD w temacie PoE vs D3, bo to wg. mnie zupelnie inne gry, na zupelnie innym etapie rozwoju i ich porownywanie jest bez sensu
W PoE zagram tylko jak zmienia kamere, inaczej tego kijem nie dotkne

Jesli nie widzisz kolosalnej roznicy w poziomie rozbudowania i "hardcorowosci" tych dwoch pozycji to juz twoj problem.
Prawda jest taka z D3 jest tak mocno "dumbed down" ze bardziej zaczyna przypominac slasher ala np. Darksiders niz rasowego HnS.
Zreszta po tym jak wymieniles swoje features "definiujace" HnS widac ze nie masz zielonego pojecia o gatunku... cos jak Sobtainer.. moze nawet gorzej.
Tak wiec skoncz i oszczedz czytania bzdur o tym jak to non-gender locked klasy sa mega-wazne dla HnS.

Ja w D3 zagram jak zmienia wlasciwie cala gre oprocz moze niektorych animacji bo te sa dobre, inaczej kijem nie tkne bo nie ma czego tbh.


Dla mnie to jest tak ze poprostu 13 osobowe studio z Nowej Zelandii zawstydza nowego Blizzarda i pokazuje jak zrobic dobrego, nie oglupionego przez casualizacje i nie targetowanego pod 12latkow HnS. Cos jak przypadek kilkunastu kolesi z Niemiec, ktorzy pokazali Bethesdzie jak robic Open World RPG tworzac Nehrim'a. Taka prawda. JEdyne co Blizzard umie zrobic dobrze to te nieszczesne animacje, ktore w sumie sa jedynym rozsadnym argumentem przemawiajacym za D3.

Najwieksza wada gier nowego Blizzarda jest to ze oni uwazaja ze ich gra musi sie spodobac kazdemu wiec mamy rysowany fairyland zamiast fajnego gotyckiego klimatu, armory i bronie jak wyciagniete z jakiegos Naruto coby milosnikom AsiamMMO sie spodobalo, brak rozwoju postaci zeby sie ludzie ktorzy graja w Farmville na FB nie przegrzali mozgow, itd....

Jesli kogos cos takiego kreci to prosze bardzo... mnie nie.

Przeciez energia/mana tez sie konczy w D3, o co Ci chodzi? To, ze nie umiesz zbudowac postaci by szybko odzyskiwala mane to nie wina gry, zreszta na poczatku nawet z jedna flaszka many nie jestes praktycznie w stanie wykonczyc many.
A dzieki flaszkom, mozesz je zbalansowac do pvp, mozesz zbalansowac lepiej bossow, stworzyc lepiej postac. Sorry, ale ten mechanizm jest znacznie lepszy od energii i hp babli z D3.


Moze jakis argument? Co jest niedynamicznego w przedstawionych przeze mnie filmikach? Uzywam non stop 5-6 skilli by skutecznie grac, co w tym jest niedynamicznego?


Ty chyba nie rozniasz pojec, dowiedz sie co sie odnosi do swiata, co do lore, co do fabuly. Swiat przedstawiony jest znacznie lepiej w PoE.


No tak, w PoE mamy 6 wygladajacych tak samo postaci przeciez, klasy tez sie niczym nei roznia, nei maja innych animacji atakow itd...


To akurat mnie rozmieszylo, bo akurat to nie jest argument za D3.

Beta D3 oferuje niecala godzine zabawy i srednio mnie obchodzi jak wyglada pierwsza godzina w grze w ktora mam zamiar grac setki godzin, szczerze mowiac.

Kabra to znany hejter Blizza, a z takim raczej sobie nie podyskutujesz. Tak to faktycznie dziwne, ze firma chce wydac gre, ktora spodoba sie szerokiemu gronu graczy. To takie nielogiczne wrecz. Wiekszosc developerow bierze sobie do serca slowa kabraxisa i wypuszcza niszowe crapy.
Blizz ma w dupie takich hejterow jak Kabra, bo w wie, ze 10 milionow innych osob bedzie sie regularnie onanizowalo przed monitorem przy D3.

Jak to było z tymi muchami ?

Tak jak 10 mln onanizuje sie przy simsach a jeszcze wiecej przy farmville na FB. Dobra sprzedaz i znana marka =/= fajna gra. Powiedzialbym wrecz ze im plytsza i prostsza gra tym lepsza sprzedaz i playerbase co doskonale widac w przypadku wlasnie Simsow, WoW'a, asianMMO czy Call Of Duty.
Pozatym ma do mojego funu z gry ilosc fanbojow Blizza z wypranymi marketingiem mozgami? Odpowiem ci - nic, zero, null... wali mnie to. Wala mnie takze dochody Blizzarda itp...

Nie bede sie tez tu rozwlekaj na temat ze imho gra powinna miec okreslony target i developerzy powinni sie trzymac tego targetu i pewnej wizji podczas robienia gry. Nie ma ani jednego ani drugiego w D3, gra jest skierowana "dla kazdego" i w zwiazku z tym wylecialo z niej wlasciwie wszytko co bylo choc troche skomplikowane i zmuszalo do pomyslenia nad postacia i jej rozwojem. Jak cos jest "do wszytkiego" i "dla kazdego" to jest do niczego. Proste. Dokladnie na tej zasadzie WoW z fajnego MMO zmienil sie w tego "online-singleplayer" potworka jakim jest dzisiaj.

Nie raz i nie dwa okazywalo sie ze niszowe indie gierki czy wrecz totalnie amatorskie mody sa lepsze i daja wiecej funu niz bezduszne i bez wizji produkty wielkich korporacji. Historia poprostu sie powtarza.

Onanizujcie sie przy D3 ile chcecie i jedzcie kolejnego nieswiezego i bez smaku, masowego, rzemieslniczo zrobionego bez grama polotu hamburgera od Blizzarda. Ja wole prawdziwy sex i dobrze wyzmazony, swiezutki stek (PoE) jesli juz chcecie sie poslugiwac takimi porownaniami.

Lol, znowu klotnia na temat wyzszosci jablek nad gruszkami. Jakby nie mozna bylo wpieprzac i jednych i drugich.

Jak widac nie bardzo Cie wali skoro przy kazdej okazji(czytaj: pojawia sie temat giier Blizza) toczysz piane z buzi.

Mi sie poe znudzilo i to dosc szybko, gralem mauraderem i gamplay rzeczywiscie nuzy i jest malo dynamiczny(chodzi o odczucie a nie szybkosc klikania). Moze gdyby gra toczyla sie nontop w podziemiach, ktore sa megawyjebisciezajebiste to bym gral dluzej. Otwarte przestrzenie w tej grze to porazka, kompletnie nie dla mnie. Styl graficzny bardzo fajny, zawieszenie kamery o dziwo mi odpowiada (troche maly zasieg widzenia) bo moge zobaczyc szczegoly broni/zbroi - a maja co pokazac, w przeciwienstwie do d3. Moby typu te kraby co pluja i biegajace emu posysaja. Model dystrybucji, czyli f2p tez mnie od gry odrzuca. Poczekam co tam wykombinuja i sprawdze za miech/dwa. Swoja droga te milion pasywnych skilli to tez troche kupa, bo wszystko to to samo. Dobra giera ale nie ma tego czegos, przynajmniej na razie.. a moze ja juz po prostu jestem zmeczony tym wszystkim i d3 tez mi sie znudzi po tygodniu.

Jak Ci sie znudzilo to pozycz konto. o!

Naprawdę nie ma się co podniecać. Gra jest przeciętna, z brzydką grafiką i żenującą animacją. Ogromnym plusem jest za to świetna muzyka i rozbudowany system rozwoju postaci (który na dniach zostanie kompletnie przebudowany, więc co wyjdzie, to się zobaczy).

Gra to typowy przeciętniak, nic co usprawiedliwiałoby toczenie wojen w jej obronie. Sprytny chwyt marketingowy z rozdawaniem kodów do bety jest jedynym powodem, dla którego gra zyskała rozgłos.

Kabraxis juz do was jedzie z maczeta i bejsbolem...

Ale po co? Z maczeta lece tylko na takie bzdury jak min. ty czy Sobtainer wypisywales. Bo glupote i ignorancje trzeba tepic.


Post Morgula to w miare wywazona opinia o grze a Perrina to stos klamstw (brzydla grafika - LOL i min. to ze gra uzyskala rozglos dzieki takiemu a nie innemu sposobowi dystrybucji kluczy - stek klamstw i koniec). wiec nie mam czego komentowac. Ta.. pewnie dlatego stronki opisuja bardzo pozytywne wrazenia z bety, z targow lecialy pozytywne opinie a np. tacy blogerzy la TotalBisqiut wyrazaja sie o grze w samych wlasciwie superlatywach,, wszytko przez to ze gra jest przecietniakiem i przez limitowane klucze do bety. Porazajaca logika i znajomosc tematu. Chyle czola. Nastepny marnujacy sie po Sobtainerze co powinien uderzac conajmniej na Gamespot i oswiecac nas swoimi madrosciami codziennie.

Wiec wroccie moze podniecac sie slasherem Diablo 3 do tematu o Diablo... kkthx bye. Wiem ze swiadomosc ze mala firemka z NZ robi gre pare razy bardziej rozbudowana, bardziej HnSlashowa i nade wszytko bardziej przypominajaca sequela serii Diablo niz samo Diablo 3 moze byc wkurwiajaca ale musiacie przelknac i juz sobie stad grzecznie isc podniecac sie zbrojami wygladajacymi jak General Daimos czy inne mangowe gowno. Thx.

Dobra ja nie grałem(ktoś ma dodatkowy klucz lub wolne zaproszenie to gief! ;p), także brać poprawkę na to, że oceniam tylko filmiki.


Plusy są takie, że gra wygląda na dosyć rozbudowaną pod względem skilli i przynajmniej teoretycznej ilości typów gry, można tworzyć jakieś custom rulesety z tego co kojarze?

Styl graficzny też jest spoko. Krew, flaki, bród, smród i ubóstwo - czyli tak jak powinno to wyglądać, a nie bajka i świecące się gówniane neony...

Potworki trochę zbyt monotonne przydało by sie w danej area więcej typów bo zazwyczaj w jednej zonie tylko 2 typy + jakieś sygnatury/ mini bossy, które często wyglądają jak zmodyyfikowana wersja jednego z tych dwóch typów, ale design mają ok (z wyjątkiem "krabów", które jakoś tak jak pięść do nosa, ale nvm). Jeżeli dołożą żeby było większe nieco zróżnicowanie (dodatkowe 1-2 typy w każdej zonie) to będzie ok.


Kamera rzeczywiście za "nisko".


Skilli trochę ma być, i wiem, że jest kilka używanych naraz, ale jednak wygląda walka monotonnie trochę chwilami, bo mimo używania kilku skilli wygląda jakby postać spamowała jeden góra dwa skille non-stop.

Gender locki mi osobiście nigdy nie przeszkadzały, w zasadzie walenie w niektórych grach "na chama", że dana klasa może być używana przez wszystkie rasy / płcie czasem nie komponuje się fajnie :/

Oldschool-owy klimat = spoko.


W zasadzie najwięcej mi przeszkadza, że gra będzie f2p. Mam wyjątkową alergię na ten model. Uprzedzam proszę mi nie tłumaczyć jak to w przypadku PoE będzie wyglądać, bo wiem czytałem.
Po prostu wolę zapłacić z góry za boxa czy w mmorpg box+sub i mieć spokój. Item shop-y mnie wkurwiają niemiłosiernie.
No, ale D3 ma RMAH, który też jest kupą :/

No nic PoE to nie mmorpg, tu 'wczuwania się w grę, rp, czy massive multiplayer' nie ma, także może jakoś przeżyje, zobaczymy.


W skrócie gra wygląda obiecująco, choć nie bez dużych wad. Z czego największa (f2p) no usunięta nie zostanie :/

No, ale do release zostało jeszcze, także inne rzeczy jeszcze mogą poprawić.

Niedługo nie będziesz miał w co grać.

Wiem. Wkurwia mnie to, ale cóż na wszystko przychodzi koniec. Są inne fajne rzeczy do roboty oprócz grania

Wlasciwie to nie wiem skad ta wersja u ciebie.
Ja gram 8 gier, i jakbym za kazda mial placic abonament to bym chyba skonczyl z graniem... A tak tu sobie wejde, tam sobie wejde i jest fajnie.

No właśnie chodzi o to, że ja nie gram w więcej niż jednego mmorpg'a na raz. Można powiedzieć, że w przypadku mmorpg jestem 'seryjnym monogamistą'.

Item shopy robią parę rzeczy m.in. żeby wykładu nie robić :
- sama gra się zmienia 'pod sklepik' i tak jest rozwijana
- jak gram w mmorpg to się serio 'wczuwam' coś jak przy oglądaniu dobrego filmu czy książki (to by też tłumaczyło czemu jestem wybredny w mmorpg-ach) ,a sam fakt istnienia item shop-u nawet jak tam jest 'fluff' wybija mnie z tego stanu i łapie się, że jak widzę jakiś item z "szopu" u kogoś, button "szopu", etc to zaczynam myśleć o np. zakupach, rachunkach ,studiach ,pracy,etc a gram w mmorpg-i właśnie, żeby sobię przez tą godzinkę czy parę godzinek jak jest więcej czasu nie myśleć o tym.
- mimo, że nie jestem już nastolatkiem i nie mam idealistycznego myślenia jak wtedy, wiadomo życie weryfikuje pewne rzeczy
to jestem dosyć ideowy i akurat w kwestii takiej jak zabawa w gry komputerowe mogę sobie pozwolić postępować według moich "ideałów", a uważam, że wszystko w grze powinno być dostępne tylko i wyłącznie poprzez grę. (ta wiem,że handel zawsze jest na mniejszą czy większą skalę, ale imho powinien być ścigany i karany banami nawet jak to walka z wiatrakami jest)
Nawet jeżeli się to skończy tym ,że przestanę grać.