Mendol napisał(a):
ale serio niech kazdy gra jak mu sie podoba.
bo mam wrazenie, ze troche za bardzo was ponosi.
i nic wam do tego, ze ktos skilluje sobie sneak'a biegajac w kolko w karczmie.
albo skaczac w pizdu jak w morrowindzie.
To prawda, tylko nie widzę sensu za bardzo w takim skillowaniu, gram na maksymalnym poziomie trudności, niczego nie leveluję na siłę (czasem u trenera ze dwa punkty, jak mi brakuje do perka) i to tyle.
Niech każdy gra jak chce, tylko niech potem nie pisze, że gra jest łatwa. Bo i w poprzednich częściach można było stać się półbogiem dzięki samej alchemii.
A co do skakania w Morrowindzie, to bardziej się to robiło dla pokonywania szybciej danej odległości, niż do levelowania akrobatyki. ;)
_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.