ymmmm nie.

Ja nie mowie ze Polacy w ffxi sa debilami i nudnymi idiotami. Wprost przeciwnie 90% to naprawde fajne ludzie z ktorymi bardzo lubie/lubilem pogadac. Nie ma to jednak znaczenia zupelnie w tym o czym rozmawiamy. Polacy w ffxi nie lubia sluchac, byc dysyplinowani, skupiac sie w 100% na evencie, przychodzic w pelnym skladzie itd. Abyssea sie udala poniewaz jest tak latwa ze zadne z powyzszych nie jest wymagane do sukcesu.

rozumiem , tylko osoba ktora Cię nie zna - odbierze to jako zdanie o ogóle Polaków .

skoro już odpowiedziałeś to może odpiszesz na PMkę ?:)

Mnie sie zaczyna ostatni rok na uni + podyplomowka, wiec z czasem, przynajmniej narazie, troche krucho + wszystkie wydatki z tym zwiazane, a stypendia dostane dopiero po pazdzierniku... dlatego obecnie zastanawiam sie czy w ogole oplace gre na nastepny miesiac.

Wczoraj byłem ja Deva i Tom i poszlismy na Salvage zamiast robic Abyss.

ja nie wiem czy bede sie logowac narazie, mam troche problemow i szkola sie zaczela, poczekamy zobaczymy :<

To moze zamiast abyss zroimy sobie luzne runy i bedziemy robic VW, KCNM, salvage itp itd co kto chce? Oczywiscie jak ktos akurat bedzie chcial cos z abys to nie ma problemy zeby to robic, mozna by sie na VW polaczyc z NA i mielibysmy pelne aliance na luzie.

ja bym vw robił - dobra kasa z tego + sprzęt.

Ja bym robil VW razem z NA Toma.

no no - fajne chłopaki.

Nom i wszystko się kończy jak zawsze kiedy chcesz robić coś na poważnie w ffxi

Uh myślałem że chcecie grać dla funu (wipowanie i te sprawy),a nie z jakimiś NA, sami siebie oszukujecie XD

a ja ciągle się waham .... raz chcę wracać , a potem czytam ,że połowa z Was zawiesza konta

odpusc se coldee ^^ szkoda czasu na ta gre - w sumie jedyne co tu trzyma to mozliwosc marnowania czasu po relatywnie niskich kosztach, za 2 wyjscia do kina mozesz siedziec przed kompem okragle 30 dni ^^

Ato, widzisz jak robilismy sobie z NA vw i Huck padl nikt go nie opierdolil ze stoi w zasiegu aoe, jak sie spoznilem z rollem bo robilem marks wsy tez mnie nikt nie opierdolil Jak zrobilem warpa do Jeuno a potem stwierdzilem ze jednak ide na t2 i lazlem na piechte od tahrongi maw tez nik mnie nie opierdzielal ze stacilismy 10 minut, jak Tom vokenal mobka nie po 30 sek od poprzedniego voke tylko 40 tez kurde nikt problemu nie robil. Ludzie gineli jak stali za blisko, potem odchodzili restowac ale przede wszystkim nikt nikogo nie obrazal ani sie nie wkurwial, taka sielankowa atmosfera byla i to bylo w stylu CC zupelnie.

A mi ta gra ciagle sprawia przyjemnosc, dzisiejszy wypad na dyna - qufim byl super fajny, co prawda teraz malo osob bywa online ale IMO poczekaj do listopada - w zeszlym roku tez sporo osob mialo wrzesniowo pazdziernikowy kryzys.

Faktycznie w abyssea niezły boost do siły jest

screen pozniej

Odkopał trupa!

Ok

Ato w roli Atlasa

Polski abyss i nie tylko team powoli powraca do zycia (choc na razie to pol na pol pl i uk!)!
Obecnie w mocnej grupie Dev Tom Furb i ja robimy AF3+2 ale takze dynamis (Furb ma juz xarc access, w planie dynamis lord) i inne rzeczy (ostatnio kc bcnm na przyklad, oczywiscie 0/4, niedlugo moze ruszy salvage - furb jeszcze nie ma dostepu, moze WOE). Tom wspominal aby odkopac ten temat wiec to robie - moze ktos ma ochote na wspolne wypady.