Nie jakas tylko dokladnie taka sama jak w serii TES. Mozesz isc gdzie chcesz, mozesz totalnie olac main quest. mozesz robic jakie questy poboczne chcesz, mozesz krasc, zabijac NPCow, grindowac moby czy oddac sie craftingowi.
To ze zamiast przez rzeke w brod przechodzisz przez most nie ma znaczenia dla tego czy gra jest sandboxem czy nie - co zreszta jest BZDURA (a ktos o tym pisal ze sie nie da rzeki przekroczyc) bo w grze mozna plywac.

A tak wogole to serio nie wiem czy wole niewidzialne sciany z KOA czy konie wspinajace sie na szczyty o nachyleniu 80 stopni ze Skyrim.


A sorry - nie mozesz miec zony, ktora bedzie siedziec w domu i nic nie robic bo Bethesda musiala wrzucic jakies bzdury zeby moc napisac ze maja XXX features nowych - Skyrim jednak jest lepszy.

Ale ty pierdolisz Kabraxis. W Skyrimie dostaję świat, dostaję narzędzie, czyli grę i sky is the limit. Tworzę sobie swoją opowieść, przygodę na jaką mam ochotę. A w KoA...? Nigga pls. Poza tym, fakt że mamy posuchę na rynku gier rpg nie oznacza, że mam się spuszczać nad średniakiem. Ale spoko, za jakiś czas wypuszczą jeszcze gorszego rpga, złapiesz na niego zajawkę i będziesz pierdolił jaki KoA jest chujowy, a nowy tytuł to marzenie. Bo tak Kabraxis robi. True story

Kabra pisał, że KoA to taki WoW sp i pewnie dlatego tak mu się podoba.
Tzw. zatajony fanboizm. ;>

True Story jest takie ze KoA jest dokladnie taka sama gra jak Skyrim tylko lepiej zdesignowana. Sorry ale twoje pierdolenie "nigga plz" bez argumentow tego nie zmieni.
Dokladnie to samo mozesz zrobic w Koa mozesz ROBIC TO NA CO MASSZ OCHOTE i wszytkie opcje gry sa dostepne niezaleznie jedna od drugiej. Jak w TESach.

A jak uwazasz inaczej to argumenty plz. Tylko nie to ze nie mozna rzeki przekroczyc albo skakac, bo to nie ma znaczenia - rozmawiamy o core designie gry.

Roznica miedy toba, panem XX czy YY a mna jest taka ze ja nie idealizuje gier duzych wydawcow takich jak Bethesda tylko za to ze nazywaja sie TES i potrafie dostrzec jakim Skyrim jest dziurawym worem z kazdej stronym cieknacym i grywalnym dopiero z 20 modami (jak Oblivion). A gralem w niego ponad 200h.

Potrafie rozniez docenic poprostu dobra gre, niezalenie kto ja robi i uwazam ze Koa jest conajmmniej tak dobra gra jak Skyrim a pod wieloma wzgledami lepsza (a juz napewno jest lepszym RPG) bo nie musza jej na szybko latac i nie musza moderzy siedziec nad nia dwa lata aby wykrzesac cos wiecej niz lazenie po lochach z jedna skrzynka na koncu - bo tyle sie oplaca w Skyrim robic o ile sobie nie chcesz sobie zepsuc gry.

KoA = Skyrim z inna grafika, bardzo podobnymi mozliwosciami i nieliniowoscia i lepsza fabula (ktorej poprostu Beth nie potrafi zrobic).
Pisanie ze KoA jest SREDNIM RPG a przy tym wychwalanie Skyrim ktory jest RPG wrecz slabiutkim jest smieszne (za to jest swietna podstawka dla moderow jak Oblivion i za dwa lata bedzie gra WIELKA).

EOT.

Kabraxis nie rozroznia wlasnej opinii od faktow. Nie ma co znim dyskutowac, to prosty czlek.

Kabra 0/10

dajcie mu ps3 i ds'a to moze bedzie spokoj na rok.
bo z jego skillem zanim skonczy ds'a to akurat minie parenascie miesiecy

Ty wypominajacy skilla komukolwiek... priceless.
To forum jest usiane tematami i postami w ktorymi pytasz o pierdoly do wlasciwie kazdej gry i w ktorych pokazujesz swojego skilla wiec plz odpusc sobie przytyki w moim kierunku.

Pozatym nie gram w gry, ktore maja jeden element fajny a reszte doczepiona na sile (to apropos DS'a).

nie komukolwiek, tylko tobie
no o pierdoly pytam bo jestem leniwy i nie wnikam w kazdy szczegol gry.
na szczescie sa ludzie tutaj, ktorzy bez problemu udzielaja odpowiedzi, co powoduje, ze zajebiscie gram w kazda gra pozniej.
a tobie pozostaja tylko sp z modami, bo w mmo to juz chyba nawet huragan by ci nastukal

jak nie grasz? kos co ma fajnego? story? toz to jeden element fajny w calej grze.

Pozwole sie nie zgodzic. Combat i itemizacja to jedyne naprawde dobre elementy w grze ;p.

Wiem, że to jałowa dyskusja, bo prowadzona z tobą, ale nudzi mi się więc pociągnę wątek.
KoA nie jest lepiej zdesignowane, przynajmniej jeżeli chodzi o budowę świata. Skyrim jest otwarty, KoA ma korytarze. Dla ludzi myślących tunelowo korytarze mogą być okej, ja preferuję wolne przestrzenie. I jak wspominałem wcześniej Skyrim jest dla mnie narzędziem, a nie grą. I ma znaczenie czy mogę wejść do rzeki czy nie. Widzę górę w oddali, to w Skyrimie, mogę zapierdalać na skróty przez chaszcze albo mogę na relaksie iść drogą. To jaką drogę wybiorę zależy ode mnie, a nie od devsów.
Z idealizowanie dużych wydawców to dojebałeś tak, że aż sąsiedzi jebnęli facepalma z dedykacją dla ciebie. Skyrim jest pierwszym Tesem, przy którym spędziłem więcej niż 10 godzin. Przy konsolizacji, uproszczeniu gatunku vide Bioware, produkcje Bethesdy są czymś co przypomina jeszcze rpgi z dawnych czasów. I oczywiście, że TESy są dziurawe i dopiero z modami pięknie rozwijają skrzydła. Ale tym argumentem to nasrałeś sam sobie do butów. Bo niestety KoA nie ma modów.
A co do ostatniego argumentu: doucz się kmiotku co to jest rpgie, jak wygląda porządne crpgie i dopiero dyskutuj. Zagrałbyś w porządnego papierowego rpga, z dobrym mistrzem gry to doceniłbyś to co daje graczom Bethesda. Bo jak dla mnie to jesteś typem "melomana", który twierdzi, że covery z Glee są lepsze od orginałów.

Dobilem do 5lvl i mam dosc, nie wiem jak mozna sie zachwycac ta gra. Dla mnie to totalny sredniak o ktorym za miesiac nie bede pamietac, kompletnie nic ciekawego w tej grze nie widzialem.

Mam to samo.

No co ty, bedziesz sie dolowal tym, ze ktos chce ci wmowic co ci sie podoba, a co nie?

Po prostu uświadomiłem sobie, że to co przeczytałem pokrywa się z moimi odczuciami z gry.. a nie chciałem tego przyjmować do wiadomości, bo trochę się nakręciłem na ten tytuł. No cóż może to dobry moment na wypróbowanie skyrima - tak, nie grałem jeszcze. :D

Chyba nie dobije 10lvl w tej grze. Konsolowa do bólu.
A tak serio to najbardziej mi sie podoba gdy postac oglada nowo zalozony gear.
Moze jeszcze kawalek zajde i poszukam fajnego gearu bo ten ktory jest to 8 affixow uzytecznych na krzyz. Kazda walka to (czekaj na odpowiedni moment - PAC - PAC - PAC).

Gdzie się robi tego respeca ? Tylko u Fateweaver ?

Z tego co się orientuje to tak. Jeden to ten koleś od głównego wątku, kolejnego spotkałem w House of Ballad.

Qfa gdzie to jest ? To HoB ?

kierujac sie takimi wtycznymi, mozna uznac 100% MMO za sandboxy!!! i conajmniej 70% SP ...

KoA to nic innego jak themeparkowy mmorpg, pozbawiony multi, jak sam juz pisales taki SP vanila WoW.... a jesli WoW to dla ciebie sandbox, a tak jest wedle kryteriow jakie podales powyzej.... przemysl 3x zanim cos napiszesz.

KoA ma byc w przyszlosci mmo, reckoning to jakby prolog do przyszlego mmo, skrojony tak, ze wystarczy dodac do niego multi i juz, malo pracy duzy zysk, bo ludziki poleca na sam combat.

jak sie gra w KoA to ma sie wrazenie ze gdzies wcielo tych wszystkich graczy, a samotne granie w mmo, nie ma sensu... wytrzymalem 10 lvli liczylem ze cos sie rozkreci, niestety dretwy schemat zone -> questy -> next zone ... ok,ok... mozna pominac z dwie trzy czy tam piec stref tylko po to by w szostej znow miec to samo co w pierwszej, z silniejszymi mobkami.... nuda w ch..