Nie wiem, o to pytam wlasnie. Bo sama gre kupuje pudelko i gram. Ale rozumiem, ze jakis shit mozna kupic in game (?) tylko nei wiem jakiego rodzaju ;)

Enhu- nie wiem, jakies to takie smętne, nie to co Archeage ;]

Po tym jak twierdziles, ze SWTOR będzie dobry, twoje zdanie i to co myślisz nie ma żadnego znaczenia.

GW2 będzie nawiększym winem tego roku. Inni mogą tylko klękać do miecza.

No i w sumie masz racje - tylko ty.


"Nie wiem, o to pytam wlasnie. Bo sama gre kupuje pudelko i gram. Ale rozumiem, ze jakis shit mozna kupic in game (?) tylko nei wiem jakiego rodzaju "

Przyjmij ze sklepik bedzie taki jak w GW1 i pewnie niewiele sie pomylisz.
Na 100% nie bedzie to P2W - glownie kosmetyka, pewnie przyspieszaczo/ulatwiacze i w przyszlosci kontent.

tam chociaż animacje wyglądały lepiej, nie wspominając że questy (te główne) były bardzo przyjemne

:wtf:

miałeś otwarte oczy oglądając ten filmik z pvp?

ehehehe

Bo slowa tego nie oddadza.

To niech bedzie 20. Czy epickosc wynika z obecnosci 100+ randomow ktorzy nawet nie musza specjalnie myslec co powinni robic i zupy efektow swietlnych na ekranie?



A ja mysle ze gracze ktorzy 'oczekuja czegos wiecej niz napierdalania jednego raidu przez 6 m-cy do czasu az laskawie jebna nastepny' po tym jak sie znudza eventami (swietnzmi bez watpienia ale wszystko sie nudzi) w przeciagu miesiaca czy dwoch pomysla ze fajnie by bylo miec jakis bardziej wymagajacy rajd do pykniecia. A przeciw temu zeby DE staly sie nowym standardem w MMO nie mam nic przeciw. Nie chcialbym jednak zeby byly jedymym standardem.



Kto powiedzial ze mowimy o rajdach z WoWa? Nie mowie o rajdach z zadnej konkretnej gry. Mowie o rajdach w formie jaka chcialbym zobaczyc w MMO. Ja rozumiem ze latwiej dyskutowac z kontrargumentami sformulowanymi przez samego siebie tak by juz na wejsciu byly banalnie proste do obalenia ale nie licz ze ja bede takich sfabrykowanych argumentow bronil.



Coz akurat to jestem w stanie zrozumiec. Moze gdyby AN mialo budzet taki jak Bioware na TORa...



Nie wszystkie tradycje kontynuuje i nie wszystko czego w 1 nie bylo jest nieobecne takze w 2.

Wait... what??

Animacje w TOR byly ZNOSNE tylko i wylacznie dla klas z mieczami i to tylko jak sie walczylo przeciwko takiej samej klasie (z mieczem). Reszta to crap w dodatku z lagiem, pingiem, delayem , nieresponsywnoscia i chuj wie czym jeszcze.

Srsly znajdz sobie cos innego zeby sie przyjebac bo animacje sa klase wyzej niz te w TOR. A jesli wierzyc prasie i ludzion co grali na targach to responsywnoscc UI i postaci jest na poziomie WoW'a. Zreszta to ze gra jest responsywna i dopieszczona pod tym wzgledem widac jak na dloni na filmikach.

A questy to byly przyjemne tak do 30 lvla. Potem kazda planeta to podobne, kliszowate story i side questy zabij 10 szczurow plus po 10 minut latania tam i zpowrotem po pustych zonach.

Lorath - spoko rozumiem ze lubisz raidy ale trudno - w GW2 ich nie bedzie. Jestem jednak pewny ze tacy wyjadacze jak AN sa swiadomi jak wazny jest endgame w MMO i ze jednak wiekszosc ludzi sie nie zawiedzie bo ten endgame (w takiej czy innej formie bedzie). NIe kazda gra musi byc taka sama - raidy sa wszedzie jak tu ich zabraknie to nic sie imho nie stanie.

Animacja, walka itp. spoko, doczepić się można jedynie do ślizgania i dziwnego strafe'owania na boki - nie wiem jak to nazwać, ale to już naleciałości silnika.

Bo ja wiem? Jakby tam popatrzeć na playerbase GW, to tam takie PvE dało radę zatrzymać wielu graczy na dłużej. Z jednej strony w ogóle nie jest rewelacyjne, nawet nie jest to MMO, nie ma żadnego progressu w gearze, a jednak to właśnie na nim skupiała się masa osób. Jedni woleli grać w WoWa, inni w GW, to jest właśnie tak, jak powinno być.

Teraz na fali hype'u na GW2 niektórzy nagle chcą, żeby to była gra dla wszystkich. To nie jest sequel WoWa. To jest sequel GW. Za parę lat WoW doczeka się swojego następcy i tam na pewno będzie wszystko tak, jakby chcieli tego weterani tej gry.

Kabraxis weź badź tak miły i nie pisz czegoś czego nie powiedziałem.
Wcale nie uważam ,że PvE będzie "dodane na siłe i lajtowe".

Po prostu np. w WoW główny nacisk jest położony na PvE ,a w zasadzie głównie na robienie instancji i rajdów (open world jest maginalizowany).
Co nie zmienia faktu ,że instancjowanego PvP jest dużo i setki tyś / miliony ludzi w to WoW-owe PvP grają ,ba są tacy którzy uważają je za najlepsze PvP wśród mmorpg-ów.
Podobnież Blizzard afaik dodał całkiem dużo tych BG / Aren i % jak na głównie PvE grę całkiem sporo developerki idzie na PvP.

Uważam ,że GW2 będzie dokładnie na odwrót , tzn. gra PvP ,w której jak na taką grę sporo developerki będzie szło na PvE i będzie to stosunkowo silny content.

Co nie zmienia faktu ,że tacy ludzie jak Lorath poszukujący zorganizowanego 'trudnego' contentu PvE mogą być może nieco zawiedzeni.

To z kolei nie będzie przeszkadzać 'tłumowi' ludzi bawić się przednio przy PvE contencie w GW2 ,a także prawdopodonie część tego contentu będzie wyzwaniem.
I ja pewnie będę jednym z tych ludzi.
Tyle.


Także nie pisz pierdół na temat na który się wypowiadałem bo ci nie wychodzi.
Za mocno fanbojuejsz jak zresztą każdy tytuł który ci się podoba (i czasem później odszczekujesz swój zachwyt) i wszystko co nie jest laurką traktujesz jako krytykę ,a jak może nie zauważyłeś ja GW2 nie krytykowałem.

Trochę więcej dystansu wobec gier.

Nie do końca jest tak jak piszesz. :)

Sule nie podjarowywuj sie tak bo i tak nie masz racji ale nie chce mi sie z toba klocic. Odsylam do wywiadow z AN i na official site. Napisze tylko ze nie - GW2 nie jest "gra PvP w ktorej sporo developerki pojdzie na PvE", wrecz przeciwnie.
Trzeba byc slepym zeby nie widziec ze znaczacy nacisk jest na PvE i w tworzeniu i w promocji gry - bo tu sa i wieksze pieniadze i wiekszy playerbase. Pozatym jak Plutonka pisala - w GW1 PvE ludzi jaralo czasem nawet mocniej niz PvP. Jakbys mial nacisk na PvP tak jak w jedynce to by bylo 10 map do WvW i 10 BGsow i 5 trybow a ile jest to wiadomo.
GW2 jest czyms dokladnie odwrotnym niz tutaj wieszczysz - jest i bedzie gra PvE (jak WoW tylko raid-free) w ktorej sporo developerki pojdzie na PvP (moze - narazie tego nie widac i mowie to jako gracz w jedynke).
Wystarczy popatrzec na filmiki i na to jak dopieszczone i ogromne sa miasta i zony ile jest ukytych przejsc i exploracji itd.. WoW sie chowa tbh. No i cala ta akcja z underwater content i underwater combat (ok. 1/4 contentu w grze PvE to content podwodny), osobne bronie i skille itd... cale to rewolucjonizowanie gatunku poprzez eventy, ilosc Lore jaka jest wpakowane w gre, dialogi i pelny voice over (jak w TOR btw) I TAK DALEJ.

Serio nie trzeba byc Sherlockiem zeby ogarnac na co idzie glowny nacisk. Moze sie przejada na tym - nie wiem - takie sa fakty.
A ty poprostu twierdzisz cos innego od jakiegos juz czasu.

Ale nie chce mi sie na serio dyskutowac na ten temat, zlwaszcza z kims tak wrazliwym na punkcie wlasnej osoby i wlasnych postow.
A fanbojowac bede com jak i kiedy chce - lepsze to niz lazenie i smecenie ze juz mi na widok gier nie staje, ostatnia kupilem 18 lat temu a kolko dialogowe jest chujowe - no offence.

a arenki pvp w gw2 też takie nie są?

@Kabraxis

Tylko prostowałem ,bo twierdziłeś coś czego nie napisałem.



"źdźbło w oku bliźniego widzisz a belki w swoim nie dostrzegasz"


Całe szczęście ,że nigdy na widok gier komputerowych mi nie stawał. Jeżeli w twoim przypadku jest inaczej ,no cóż twoja sprawa.


----

Co do samej gry. Jeżeli będzie tak jak mówisz w przypadku GW2 to przyznam się do błędu w ocenie.

http://www.youtube.com/watch?v=iXM_ZsNw ... WxcrHjU5uS

Przeglad petow rangera. Nawet calkiem klasyczna swinia sie zalapala

@Lorath

Fajnie. Całkiem dużo tych petów.

Przydał by się taki filmik z petami od necro.