No nie do konca obczaisz wszystko.Nie zwiedzisz swiata , nie zwiedzisz instancji , nie pokombinujesz z craftem , nie poodkrywasz gearu itd. - co ja uwazam ze lepiej sobie zostawic na czas kiedy wyjdzie gra.

Natomiast od strony mechaniki , skilli to rzeczywiscie wszystko mozna zobaczyc na 1 lvl.

No raczej tak.Zostaje wlasnie DOTA , LoL , HoN , CS cos gdzie nie trzeba zbyw wiele czasu angazowac i mozna skonczyc w kadej chwili.Choc w MOBA gry potrafia czasami trwac tez 1h+

Do tego schematu idealnie jeszcze pasuje D3

w PvP Lobby jest npc PvP Browser i (mając szczęście) można pograć razem pomimo tego, że się jest na dwóch różnych serwerach. Dwóch duelujących się guardianów to zabawa na dłuuuuugie godziny...chyba, że ktoś trafi z knockbackiem w czasie healowania się tego drugiego albo komuś się znudzi

Pewnie dlatego, że to gra drużynowa i nie będzie wspierała dueli jak to miało miejsce w gw1.

że jak? mówiłem o guardian vs guardian na scenariuszu

ktos ma pozyczyc konto na doslownie parenascie minut o dowolnej porze? moge udostepnic w zamian bete PoE, dota2 czy CS:GO + ew. pieniezne zabezpieczenie ze z kontem nic zlego sie nie stanie.

Imo szukanie dziury w calym. Combat jest fun i opiera sie w duzej mierze na zrecznosci gracza. Czegóż chcieć więcej ?

Podeśle ktoś na PW link do klienta?

ROFL, twoj fanboizm siega zenitu. Ja tam widze sensownie opisane minusy combatu, ktore miejmy nadzieje zostana poprawione, a dla ciebie to czepianie sie i szukanie dziury w calym, lol. Miejmy nadzieje, ze tacy ludzie jak ty nie sla swojego feedbacku do ArenaNet

Combat ssie po całości, liczba skilli, które połączone dają jakiś ciekawy efekt jest mizerna.

Gdyby zostawili mechanikę skilli z GW1, która była bardzo dobra i opierała się na buildach to czekał bym na release a tak już wiem, że na GW2 nie czekam.

Wypunktuj mi te sensowne minusy bo chyba przeoczylem ;/.

Największym, na chwilę obecną, minusem combatu jest jego chaotyczność i nieczytelność. WoW nadal jest królem w tej kwestii.

sad but true i pewnie do titana tak zostanie ^^

co do tego artykułu to to co piszą o cooldownach i spamowaniu 2 - 5 po części jest prawdą, jeśli jest się nieogar graczem który nie potrafi zmienić setu skilli i stworzyć jakiś combosów. combat w gw2 opiera się właśnie na sprawnym operowaniu różnymi setami broni i łączeniem skilli z różnych broni/atunementów w rozpierdalające kombo. jeśli według kogoś jest ich mało to jest jednym z tych nieogar graczy, przykro mi to mówić. gram thiefem i sam dual dagger ma kilka potężnych combosów które nie łatwo wyprowadzić w tym całym chaosie walki (tu muszę się zgodzić, jest trochę chaotycznie, ale pole bitwy z reguły jest chaotyczne, a dzięki temu że nie ma jakiegoś ustalonego porządku to jest cały czas inaczej i interesująco), a w połączeniu z shortbowem dochodzi do tego 2x więcej innych, nie wspominam już o elementaliście bo u niego jest ich najwięcej i w dodatku są różne w zależności od broni.

@ragnarokk

z tego co się orientuje to iniside miał okazję pograć a ty nie. no ale oczywiście ty wiesz lepiej jak to wszystko wygląda bo poczytałeś trochę wypocin jakiś hejtów bez skilla ^^ a i autor tego 'artykułu' też sam nie grał o czym z resztą pisał.

@Dana

Co tak dokladnie rozumiesz przez to? Na same filmiki patrząc to ciezko tam nievczytelnosc czy chaotycznosc zobaczyc

Zeby nie bylo. Zgadzam sie ze trzeba poprawić sporo rzeczy czysto technicznych.

Ale combat i jego idea, jest dobra. Jak ktoś tego nie ogarnia to naprawde albo nie jest taki good i pro jak mu sie wydaje, albo inne gry tak na wskors przezarly mu mozg ze cos innego poprostu nie wchodzi gre.
Nie ma skili usless. Sa tylko skile dla ktorych nie potrafi sie znalesc zastosowania. Ktos inny znajdzie i takiego "prosa" z "usless" skilami pojedzie.

Dogde (double tap), dziala na WSZYSTKIE roadzaje atakow.

Tak. Jest czesc animacji sie slizga. Problemem jak przypuszczam, jest tu blendowanie animacje. Nic z tym nie zrobia. Jak ktos liczy ze sie to zmieni to sie przeliczy.

Combat i ogolnie projekt skili jest podobny do tego z GW1. Inny i podobny zarazem. Dla mnie jest to gromny plus. I ile ludzie topowoych GW1 teamow nie beda po tym jechac, to AN robi dobrą robote, a przypadkowym kretynom z innych gier mowimy stanowcze nie.
Nie w spomne nawe o tym, ze o ewntualnym redesignu skili, bedzie mozna dopiero myśleć rok po premierze, jak juz gracze sie wgryza w gre, a nie po 2 dniach bety..

I jeszcze gdzies tam bylo ze NPC scalling ssie, bo boss ich zabil. No kurwa. Rence opadaja... Co ma ten boss robić ? Czekać az go zabija. A moze mysleli ze to bedzie tank&spank (w grze bez tankow ). A moze ten usless dogde, jednak trzeba bylo uzywac ? Oh wait.. A moze warto bylo zmienić broń i skile. Przecież i tak są usless.

Sorry, duza cześć tych narzekań to poprostu oczekiwanie, ze GW2 jest taka gra jak 99% innych MMO. Blad.
To jest skrzyżowanie action-combat z CCG. Deal with it.

Natomiast moge podpisać sie pod zarzutami technicznymi. Jak za duzo particles momentami (mi to osobiscie nie przeszkadza, bo lubie jak wszystko wybucha ;p), nie zawsze czytelnymi animacjami i nie zawsze dobrze sie belndujacymi animacjami pomiedzy skilami (to akurat do poprawwny bo czasem jest ok czasem nie).

Chaotycznosc combatu ? Nie wiem o co chodzi. Mnie to przypomina shootera. Czyli też duży plus ;p.

No z jednym sie moge poniekad zgodzic. Odnosze mianowicie wrazenie ze znacznie lepiej by zrobili dajac 10 skillow na bronie i wywalajac swapping. Bo faktycznie masz niby 5 atakow ale 1 idzie automatycznie a 4 pozostale wiekszosc czasu sa na cooldownie a ty zamiast aktywnie walczyc to czekasz az cos bedziesz mogl odpalic raz na 3-4 sekundy.

Co do skalowania to sie usmialem. Tacy jestesmy pro a nas boss spral /cry

W WoW na pierwszy rzut oka możesz rozróżnić skille. Frostbolt, frostlance, fireball, pyroblast wszystkie mają bardzo wyraźne modele i efekty. Natychmiast widzisz czy zostałeś wyleczony przez rejuvenation, czy flash. Każdy AOE spell ma przejrzysty i łatwy do rozróżnienia efekt, zarówno cząsteczkowy jak i w postaci teksturki na ziemi. Tak samo castowanie spelli, wyraźnie widać jak postać pracuje łapkami, wyraźnie widać czy np. mag rzuca czar ognia czy mrozu, co pozwala na efektywne interruptowanie. Dźwięk też gra tam ważną rolę, nie widząc przeciwnika możesz się natychmiast zorientować czy coś gdzieś ktoś castuje, czy stun który dostałeś na łeb to był Warriorowy Concussion Blow, czy Paladyński Hammer of Justice.

W GW2 tego nie ma. Panuje chaos, niewyraźne wyblakłe efekty wybuchają przesłaniając ekran, albo są praktycznie niewidoczne. Aoe to białe lub czerwone kółeczka na ziemi, przysłonięte chmurą sprajtów. Nie widzisz czy to normalny aoe który możesz olać, czy to Elementalist rzucił Healing Rain i przydałoby się w nim stanąć. Całość otacza kakofonia dźwięków.

Moim zdaniem, ale ja jestem ślepy irl więc to może tylko mój problem (choć takie same obiekcje miałem co do Warhammera). No i gram na najniższych detalach, co też może być tego przyczyną.

Oczywiście WoW jest znacznie prostszy graficzne, co gra na jego korzyść, a GW2 jest w fazie całkiem wczesnej bety, dlatego nie przybijam do trumny żadnych gwoździ

A sam combat jest mechanicznie bardzo dobry, o niebo bardziej ciekawy niż zwykły "klikacz".

Hmm ok rozumiem co masz na myśli. No ,ale tego nie ocenie dopóki nie pogram raczej jednak :/

Może już ci się znudziło Dana?