Pytanie ile te pety beda zyly na hellu i inferno

na tym filmie co wklejalem wczoraj z tej konferencji, jest pokazany barb tak na oko ubrany w srednie ciuchy czyli powiedzmy 25% mozliwosci, i walka mnie oczarowala... totalna rozpierducha a przy tym efekty po prostu wychodza poza obszar monitora. polecam w ogole odpalac te filmy z blizzconow, bardzo ciekawie sie to oglada teraz jak czlowiek mial do czynienia osobiscie z gra.

dojebalem kazda postacia hc dop 13 lvl i chyba zeby umrzec trzeba zostawic postac z leorickiem i isc kloca ulepic.

najlatwiejsze wg mnie melee barb i monk. rozpierduche robia ladna. wd tez zamiata podloge w lochach ladnie.
sorc i dh troche ssaja no ale w koncu baby.
gra dh nie wydaje mi sie nudna i nawet bardziej wymagajaca niz innych klass dzieki czemu daje wiekszy fun
wizard to juz nie glass cannon.. dps troche odbiega od reszty postaci przynajmniej do 13 lvl

gra zapowiada sie ciekawie. jak reszta gry bedzie taka jak 1/3 aktu pierwszego to znowu bedziemy mieli gre na 10 lat =>

i jednak gra w part > solo

@up pierdolisz tam, jestem w becie od samego poczatku i arcane trashe + te molten moby sa nie do zabicia w zamknietym pomieszczeniu, zdechniesz bankowo.

i co Ty chcesz w tej grze robic przez te 10 lat :P

a trafiliscie na molten ze tak flexujecie? ;p bo bez tych moltenow rowniez z zawiazanymi oczami biegalem.

na inferno rare monster z molten, teleport, nightmarish, fast
i rip

trudnosc gry byla walkowana już gazylion razy, normal z założenia ma być tutorialem, a właściwa gra ma się zacząć od połowy hella

mnie martwi to, że jeżeli faktycznie na wyższych poziomach trzeba będzie używać cc itd, to nie wiem jak będzie wyglądać zgranie party, bo narazie ludzie po prostu sobie biegną, ani razu nikt nie użył czata

To nie mmorpg, ze bedziesz pisal: ja cc - lewego, ty cc - prawego. CC w D3 opiera sie na slowach, knockbackach, stunach i tego typu rzeczach, a do tego nie potrzebujesz chata, tylko mozgu i refleksu

Grajac overgeared postacia powyzej 7-8lvl, czyli wtedy kiedy konczy sie content w demie, to faktycznie ciezko zginac, ale grajac od poczatku zdarzaja sie momenty, ze postac jest zagrozona zgonem. Wystarczylo zreszta zagrac w tych ukrytych obszarach (Festering Woods i inne) i juz wtedy bylo lepiej pod wzgledem poziomu trudnosci, bo krzywa trudnosci rosla w normalniejszym tempie. Spodziewanie sie, ze bedziecie ginac jak szmaty w pierwszej godzinie gry to jakies nieporozumienie - to nie Demon's Souls...

to nie mogli dać, hell od razu? tylko trzeba jakieś tutoriale przechodzić? ...

Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania:
"Normal" - tutorial część 1
"Nightmare" - tutorial część 2
"Hell" - właściwa gra
"Inferno" - armageddon

Dobre. Nie ma co.

No za pół roku jak dodadżą areny

wy caly czas nie pojmujecie jednej rzeczy. fakt faktem, jak sie ma postac powyzej 9 levelu to smiesznym jest przechodzenie od fallen star wszystkiego. ale cala dyskusja wywiazala sie przez trafienie przeze mnie na molten yellow bossa.
czy ktos moze z tych wielkich uczonych co tu sie wypowiada potwierdzic ze rowniez probowal go zabic i nie zginal levelujac za 1szym razem postac bez craftow jeszcze? bo jak na razie kazdy gada ze ani razu nie zginal a wychodziloby na to, ze zaden z was nie trafil na molten - gg. znajac zycie 99% z was nawet o arcane enchanted i mega nerfa tego - nie slyszalo bo dostaliscie bete 2 tygodnie temu ;p wiec serio ale przestancie flexowac juz jacy to wy jestescie imba.

co do prawdziwego poziomu trudnosci, dopiero w retailu cokolwiek bedzie mozna powiedziec sensownego, na razie kazdy gra jak mu blizzard kaze od gory zalozonym programem, nikt nie wie jak bedzie w pelnej wersji. a juz pisanie kto bedzie imba w pvp to totalna przesada. nie dosc ze nie bedzie aren na wejsciu, to jeszcze do patcha z pvp zmieni sie tyle ze gra zostanie wywrocona do gory nogami znajac zycie.

A gdzie polecacie kupic? go2arena? polecacie boxa czy nie warto?

moze kupie, jesli znajomi kupia ;d

Haha jaka zmiana. Jeszcze niedawno było , eee słabe nie kupuje

Keye.pl, garena. Pudelko bedzie useless, plytka i 2 kartki papieru w srodku - warto placic za to dodatkowe kilkanascie zlotych za przesylke?

Bo cena jak za to jest zjebana. No i tylko krowa nie zmienia zdania. Jesli mam kupic to solo to nie wezme za chiny ludowe. Jesli sie zmowie z 3 kumplami to co innego, zupelnie inna gra jak dla mnie. ;] A taka gra jak diablo, ma ten plus, ze wiekszosc w to bedzie grala.

To ja flexne jaki jestem imba: trafilem tgo mobka przechodzac pierwszy raz bete (po patchu zwiekszajacym dmg mobkow juz) bez craftów, bez gearu, lecac w kilkadziesiat minut całość. Akurat na sorc majac do dyspozycji tylko nova i chain lighning. Biegalem tyle z nimi ze 2x mi cd na potiony zszedl.
Czyli nie znajac gry, grajac pierwszy raz, bez itamz, z 2 czarami i na lagu mozna bylo go zabic. Czyli da sie.

Drugi raz monkiem leciałem i chyba 35min do zabicia skele.



Co nie zmienia faktu ze grasz, grasz i chwila nieuwagi i idzie zginac. No ale skoro smierc prawie nic nie znaczy i jest wkalkulowana w rozgrywke troche marudze, bo nie wiem jak to wplynie na HC.
Będę jednak musiał zacząc od przejscia całosci na SC i zdecydowac czy bedzie to dla mnie funem.

chociaz jeden ;-P

pewie ze sie da, czy ja napisalem ze sie nie da? ;p nie da sie w mega malym pomieszczeniu jakim bym den of the fallen, mialem tylko mozliwosc pojscia do tylu na powierzchnie, albo do przodu prosto na miniony ktore rowniez sraly ta lawa + jego.

troche zjebalem, bo moglem sie wycofac na powierzchnie, zawolac vabadiego i we 2 bysmy go klepneli z frapsem, bo na yt nie ma nic o tym a rozpierduche robi jak arcane 10 patchy wstecz.