Porownaj to sobie z benchamrkiem to moze zauwazysz. A zreszta...

tomugeen - naucz się w końcu czytać ze zrozumieniem. Ja widzę spadek kursu akcji, ale nie widzę by leciały na pysk - a tak wyraził się Xanth.

Po co te wycieczki osobiste? i jakie " w koncu"?

Zreszta nie masz racji - zrozum, akcje ogromnej firmy leca w 2 lata o 50% w momencie gdy nasdaq rosnie o 20%. Juz od kryzysu 2008 Sony dostało mocniej niz rynku, ale od roku juz od tego rynku sie odkleilo totalnie.
Tak, kurs leci.

Wzrost.

Spadek to by japończycy chcieli.
To silny jen ich dobija.

a właśnie wzrost

Ogólnie to konsole to obecnie chyba kiepski biznes... PSP Vita to porażka jeśli chodzi o sprzedaż i to się pewnie nie zmieni w dobie super wydajnych smatphonow jak Iphone 4S czy S2 no i nowy S3(okej, to spekulacje ale bedzie na pewno szybki). PSP Vita spoko ale dla mnie to się mija z celem kupienie tego czegoś. A nowe PS czy XBOX z systemami anty używkowymi i architekturą jak PC? Jak dla mnie to to nie przejdzie za bardzo i gracze znowu skupią się na PC. Obecnie zresztą prędzej spodziewałbym się rozwoju platform a'la OnLive i im podobnych. Nowe konsole spoko ale po co tak naprawdę? Jeśli miało by się łatwo programować to architekturą powinny być zbliżone do PC i żadnych udziwnień typu CELL etc. A jak to będzie bardzo podobne do PC to po co konsola, skoro można mieć PC? Oczywiście konsole nadal są wygodne żeby pograć sobie "trochę" i po prostu odpocząć od kompa przy którym każdy i tak spędza dużo czasu.

Nie światowy ,tylko "zachodni".

Zresztą jeżeli mamy tu 'trendi trendy' omawiać to akurat PC vs Konsole to jest mało ważna arena walki teraz.

Konsole wykroiły sobie dużo rynku ,na niektórych rynkach odnosły 'zwycięstwo' (np. USA) ale tu miejsce na szybki wzrost się już skończyło - raz ,że PC nie zdechło i nawet się odradza jeżeli chodzi o granie ,a dwa kasa jest wsród tzw. gier casual (wszystkie Kinecty , Wii , gry "użytkowe" - jak Zumba Fitness ,etc ) oraz Mobilnego grania i tam uwaga się teraz kieruje. + social granie (gry na facebooku i wszystkie inne przeglądarkowe i podobne historie).

Myślenie konsole vs PC to właśnie jest pre-historia.

True. Tzw. przenośne konsole popełniają jeden istotny błąd. Chcą być jak duża konsola tylko w mniejsze skali. Po co ? Nie wiem. Logiczne jest, że jak jadem jakimś autobusem czy innym tramwazjem, to nie będe grał w wieksza gre. Tylko w coś prostego, najlepiej, żeby dało się obsłużyć max dwoma palcami..
Po drugie nowoczesne smartphony to bardzo mocne maszynki, silnymi kartami graficznymi i wielordzeniowymi procesorami.

Żaden błąd.
Przenośna konsola pozwala zagrać w pełnoprawne gry - również i te z dużych konsol.
Smartphone to z kolei uniwersalne urządzenie które pozwala również pograć w jakieś popierdułkowate produkcje stojąc w kolejce do kasy.

Target jest zupełnie inny. Przenośna konsola to sprzęt dedykowany graczom, gry są w niej najważniejsze - więc przede wszystkim pod uwagę bierze się ergonomię, wygodę sterowania, duży ekran etc. Smartphone z kolei to taki minikomputer który owszem pozwala też pograć. Jednak nie jest to funkcja najważniejsza - granie jest sprowadzone do stanu funkcjonalności dodatkowej i tak naprawdę żaden smartphone nie może pod tym względem konkurować z handheldem w żaden sposób. Co z tego, że smartphony to bardzo mocne maszynki z silnymi kartami graficznymi i wielordzeniowymi procesorami? Ograniczenie do dodykowego sterowania skutecznie elimunuje 80% gatunków gier, chujowa ergonamia, mały ekran, etc. zabija pozostałe 20% funu, do tego dochodzi brak gier oprócz popierduł - pełnoprawne tytuły dające rozrywkę na kilka-kilkanaście godzin można policzyć na palcach. I nie zanosi się na zmiany: po prostu w świecie smartphonów nie ma miejsca na gry dla hardcorowego gracza - długie i wymagające. Bo nie ma sensu takich robić - hardcorowy gracz ma do grania wyspecjalizowany sprzęt: handhelda.

btw.: coś się ruszyło w stajni microsoftu, ja cały czas podtrzymuję zdanie o premierze następcy X360 na gwiazdkę tego roku:
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=67896

btw. 2 - co myślicie o takim modelu sprzedaży:
Warto przy okazji zwrócić uwagę na inną plotkę sprzed kilku dni. Według niej Microsoft zacznie niedługo sprzedawać Xboksa 360 wraz z kontrolerem Kinect za jedyne 99 dolarów. W zamian za to nabywcy mieliby podpisać umowę, na mocy której przez dwa lata płaciliby abonament za Xbox Live w wysokości 15 dolarów miesięcznie.

Znamy to z telefonii gsm. Napewno wielu da sie na to zlapac nie zdajac sobie sprawy, ze w ogolnym rozliczeniu cena za konsole wynosi duzo drozej. Identycznie jak z zakupem telefonu za zlotowke.
Z drugiej strony, w dobie mikroplatnosci i abonamentow jest to jedyny sensowny model biznesowy. Klient placi jednorazowo niewiele a potem w niewielkich ratach, firma zarabia duzo wiecej niz w sprzedazy jednorazowej.

X.

Wychodzi ~1 475 zł za xboxa z kinectem i goldem na 2 lata. Wbrew pozorom nie taki zły układ.

Kinect - 470 zł z wysyłką.
Xbox 360 Slim 250 GB - 975 zł z wysyłką.
2 lata golda - 240 zł.
Suma: 470 + 240 + 975 = 1685 zł.
Ceny na szybko z allegro, wziąłem pod uwagę najtańsze nówki wysyłane przez sklepy. Jako, że na szybko to mogłem popełnić jakiś błąd ;) Wiadomo, używki dorwie się o wiele taniej, szczególnie jak będzie się celować w osoby prywatne a nie sklepy. Ale za nówkę, to IMO oferta jak najbardziej Si, jeśli ktoś wie że będzie Golda kupował a nie chcę używki.

Racja tylko zmień cenę za tego Xbox-a , bo w 2 artykułach już czytałem ,że ta wersja Xbox-a za 99 $ + 24*15 $ to ma być jakaś bieda z flash "dyskiem" na sejwy i pierdoły o pojemności 4 GB. A nie z 250 GB HDD.

Różnica w cenie między wersją z 4GB flash a 250GB HDD to równe 100$ (199$ vs 299$)

Aaaa. Jak tak, to co innego. To wychodzi wtedy jak łatwo sobie policzyć - 560 dolarów a nie 460 (Jeżeli dobrze zrozumiałem, i Xbox 250 GB w tej "promocji" jest za 200$). To daje na obecny kurs ~1800 zł. Już dużo mniej opłacalne.

I dolicz koniecznie VAT. Bo to, że w USA nie ma nie znaczy, że go nie będziesz musiał zapłacić.

Nie wiadomo nawet czy to w PL będzie. Sam dysk można dość tanio dokupić. Z tym, że kto dzisiaj xklocka na raty kupuje?

Wchodzi zwykły HDD? Czy musi być jakiś w specjalnej wersji od MS?

Bo jak to drugie to chyba 250 GB kosztuje 130 $ od MS.


Co do konsoli - jakbym miał jakąś konsolę teraz kupować to i tak używkę. Szczególnie ,że jednak nowe konsole nadciągają.

można kupić normalny - coś tam pokombinować i będzie działać. Microsoft lubi sobie na WSZYSTKIM przyciąć - taka firma.

btw. ta informacja z X360 za 99USD + przez 2 lata opłata 15USD już jest potwierdzona. W USA już można kupić tak X360. W sumie wychodzi 458USD za X360 z 4GB RAM + kinect. O abonamencie online nie ma po co pisać bo konkurencja ma to za free.

Marketingowi geniusze. Słaby hardware, jeszcze gorszy firmware - a założę się, że w tej cenie conajmniej dwukrotnie wyższej niż konkurencja schodzić im to będzie jak świeże bułeczki. Geniusze to mało powiedziane - Eugeniusze..

Nie 4GB ramu tylko 4GB flash dysku - tak jakby kartę SD 4GB lol

Ramu Xbox 360 mają wszsytkie 515 MB.

Nie zaczynając flame'a ale usługa Sony jak i Nintendo jest dużo gorsza. Granie w gry w których łącze jest najważniejsze, na konsolach konkurencji Microsoftu (jak fightery na przykład) jest dużo trudniejsze.