Masy jeszcze nie mam, ale koszulkę wijunitu już ta!

Nie mogę zrobić edita ;[

Bawił się ktoś w crossfit? Jak wrażenia? Any tips, od czego zacząć?

Ja nie ale znajomek na silce zauwazylem, ze takie pro wytrzymalosciowe treningi zaczal robic i go zagadnalem i wspomnial wlasnie o crossfit. Spytalem czy fajne i sobie chwali. Widac, ze wyjebany jest w kosmos ale raczej happy. Kiedys moze sprobuje.

gief koszulke shp ;<

crosfit to już wyższa szkoła jazdy.
z tym,że to treningi pod wytrzymałość głównie.

Bardzo dobra opcja tylko trzeba być w dobrej formie (samo podciąganie chociażby), mój ziomek to teraz robi i bardzo pozytywnie mówi, że rozpiera go energia, ogólnie jest się w dobrej formie nie tylko na silce ale w życiu nie wiem jak to nazwać ;d

Jest sie po prostu sprawnym.

Nie znam się na siłce, obejrzałem sobie jakiś vid o tym crossficie i wyglada spoko.
W sumie to na czym mi najbardziej zależy czyli sportowa sylwetka i sprawność.
Masa mnie nie interesuje za bardzo - no teraz mi trochę brakuje, ale ogólnie nie chcę np. 100 kg i więcej robić :|

Jedyne co wydaje mi się laikowi bez sensu to to rwanie sztang w tym crossficie - jak na jakiś mistrzostwach w ciężarach.

Podejrzewam, że mega kontuzjogenne i ryjące kręgosłup, i nie widzę potrzeby robienia tego chyba, że ktoś ma jakieś ambicje, żeby sobie rwać X kilo. Tylko po co?

No ja zawsze chcialem podbic mase by nie byc az takim leszczem a pozniej celem jest sprawnosc ;p

"Jedyne co wydaje mi się laikowi bez sensu to to rwanie sztang w tym crossficie - jak na jakiś mistrzostwach w ciężarach."
Podstawowe ćwiczenie -.-

Ćwiczenia wielo stawowe angażujące kilka grup mięsni są skuteczniejsze.

moze i ta, ale przede wszystkim bezpieczenstwo. Tez sie znajomka pytalem czy musi klasc na ziemie ta sztange. Bo jak wzial troche za duzy ciezar to wygladalo, ze moze sobie krzywde zrobic.

a zz tym, ze najpierw masa pozniej sprawnosc to hmm... raczej sie pewnie tak nie da i trzeba cyklicznie do tego dochodzic. ;p

a wy podniesiecie chociaż swoją masę ciała na sztandze? Czy koxacie, żeby laski wyrywać?

podniese. i szlo by dalej, ale teraz robie plaska na odpierdol a skupiam sie na skosie, i tez mi idzie coraz lepiej, choc mniej.

nigdy nie sprawdzalem ile jestem w stani podniesc jednorazowo najwiecej, bo tak sie tego nie mierzy.

podnieść podniosę te 77 kg

na silke chodze dla siebie nie dla lasek , bez przesady ;p

Nigga plx

Edit:


Sztanga nie jest problemem , każdy głupi umie wyciskać.
To czy jesteś " gościem" widać na drążku ,oczywiście czym lżejszy zawodnik tym idzie to łatwiej.

Pamiętam jak przy wadze 85 kg podciągnąłem sie 14 razy przy znajomych to im kapcie pospadały

HEHEHEHHEHEHEHEHEHHEHEHEHHEHHEHEH.. not.

Azjatki lubią pakerów.

mrynar ci powiedzial? ;p

moj zawod dziala rownie dobrze na kobiety jak wyrzezbiona klata

Raz? ;p

no bajseps, no sex ;d

Jedyny wyjątek od tej reguły dotyczy celebrytów.
Także albo idź do m jak miłość/nagraj nowe "jak anioła głos", albo zainwestuj w suple. Nie ma innej opcji.