dobra Koxy, minal miesiac odkad postanowilem podjac "wyzwanie" zainspirowany postem Nokiusia.
staralem sie bezwglednie trzymac minimum 7h snu/dzien, ograniczylem kawe (do tej pory wypijalem do wieczora zrobiony rano 1,5l dzbanek) do 1-2dzien, oprocz tego:
praktyczne wyrzucenie schabu i mielonego z diety - jadlem moze ze 2x przez ten miesiac, wczesniej podstawa diety
drob i ryby wjechaly na stol
zmniejszenie porcji obiadowych o 1/2-1/3 (w zaleznosci na ile mialem samozaparcia by mniej jesc)
ograniczenie soli i koniec z majonezem itp
pizza rzadziej, z ryba a nie salami i bez extra sera + mniejsze porcje
przerzucilem sie na picie zielonej herbaty i pu erh
generalnie mniej wpieprzam, np. sniadanie to teraz ciemna bulka z otrebami+jogurt naturalny i duzy pomidor, a nie pol bochenka chleba z szynka,serem i majonezem ;d
z "supli" bralem HMB(ktore mi zostalo z silki),bodymax sport(takze znaleziony w apteczce) i
CLA z Zielona herbata + L-karnitynaz cwiczen robie regularnie 6weidera, byl codziennie rower - od tego poniedzialku zamieniony na bieganie, probowalem robic pompki,ale strasznie mnie bolaly ramiona i odpuscilem.
w kazdym razie -
schudlem w miesiac 4,9kg i sylwetka mega mi sie poprawila. kondycyjnie tez coraz lepiej ciagne, miesnie brzucha ladnie sie juz zarysowaly i bylbym bardzo wdzieczny za jakies porady co do cwiczenia "na gorne" czesci ciala - bez silki,ale moge wydac kilkadziesiat zlotych na jakies ciezarki jesli trzeba. nie zalezy mi na jakims chamskim rozroscie klaty i rak, tyle, by ja umiesnic troche widocznie, tak by
pasowala do nog i brzucha.
jak juz pisalem probowalem robic pompki wg "programu" na 100pompek.pl, ale jakos wyjatkowo zle to znioslem - musze chyba wpierw wzmocnic jakies miesnie. bede wdzieczny za wszelkie sugestie