Mógłbym odpowiedzieć pytaniem skąd wziąłeś informacje, że większość dba? Dobrze byłoby jeszcze sprecyzować termin "dba". Opinię wyrobiłem sobie widząc w jak na wsi traktuje się psy, znając koszty leczenia, czasem widząc jak zwierzęta wyglądają (nie tylko w mieście). Badań statystycznych nie robiłem. Piszesz, że psy na wsi jedzą co popadnie i są zdrowe. Nie zgadzam się z tym, po prostu nie zawsze chory pies "wygląda na chorego".

ee ja napisalem, ze na wsi jedza co popadnie?
nie no chory pies zawsze wyglada zdrowo
nie wiem na jakiej wsi bywales, ale wspolczuje ;p

Mrynar na tym 1 zdjęciu ten wilk wygląda jak jelonek bambi xD

Tak napisałeś, chyba że źle czytam

Z wyglądam jest różnie. Mój pies wyglądał i zachowywał się normalnie, przy jakiejś okazji miał robione USG jamy brzusznej, później badania krwi i wyszło, że ma mocno podwyższone enzymy wątrobowe. Jadł dobrze, wyglądał dobrze. Gdyby zaczekać aż pojawiłyby się widoczne oznaki choroby to zostałoby a) uśpić, b) wymienić wątrobę . Podobnie jest z chorobami nerek, często gdy pojawią się widoczne oznaki osłabienia i choroby psa jest za późno na leczenie.
Wracając do wsi byłe ma wsi mazowieckiej i podlaskiej raczej "typowej" . Ludzie generalnie dbali o zwierzęta ale bardziej o krowy i świnie, psami nikt się za mocno nie przejmował.

Mendol, zjebywaczu tematów! Idź zjebać jakiś temat gdzie indziej, jeszcze dwie strony temu fajnie się to czytało ;[

Piszpan dawaj zdjecie psa!!!

moze sie zapedzilem z tym, czym popadnie, przyznaje.
chociaz w sumie to tak wyglada ;p
ale tam psy sa od tego do czego powinny byc wykorzystywane. do pomagania ludziom. i traktuje sie jak zwierze a nie dziecko

przy jakiej okazji mial robione usg? tak rutynowo co pol roku mu robisz? czy byla jakas przyczyna?

cicho shab. raz na pol roku moge ;p

Zwierz prawie od zawsze miał problemy z jedzeniem do dziś nie wiadomo dla czego. Padł nie chciał jeść, nie wiadomo czy się czymś zatruł czy jak. Ponieważ to nie była pierwsza tego typu sytuacja poza standardowym leczeniem wet w końcu zalecił USG, reszta jak pisałem. Psa traktuję jak zwierzę, ale skoro już u nas jest i stać mnie na leczenie to staram się go na bieżąco naprawiać, najwyżej czegośtam sobie nie kupię.
O poziomie dbania o psy w jakimś stopniu świadczy może też to, że np. specjalistów w weterynarii w polsce jest pewnie kilku (?) lecznica okulistyczna jest chyba jedna. Widać nie ma zapotrzebowania na bardziej specjalistyczne leczenie (i nie chodzi o okulary dla psa ), a choroby są w znacznej części takie same jak u ludzi

Zapotrzebowanie pewnie i jest,pieniędzy nie ma po prostu.Polska to nie Ameryka gdzie amerykańce waydają dolary na hotele/spa/sklepy z ciuchami dla psów i inne głupoty

dzis wrzuce obiecuje. wczoraj byl jakis dziwny markotny spal tylko i pil nawet nie chcial jesc ale to chyba efekt byl wyrwania z rodziny. dzis rano za to normalnie jak pies biega szczeka gryzie je sra itd jesli chodzi o karmy to royal canion cos tam chyba ale dzis podjade moze znajde te lepsze. koles u ktorego kupowalem psa dobrze mi poradzil z karmami ze generalnie dobra karma musi byc tlusta i ciezka a te z marketow ze wlasnie gowniane. poki co roboczo nazywamy ja mika . ogolnie pies pelen energi i juz ma ciagaty do zalizywania na smierc.

u mnie na osiedlu co roku w okresie wakacji wyrzucanych jest kilka psow (w tamtym roku 6, w tym na razie 3). przewaznie przywiazywane do drzewa, kolo ktorego ludzie spaceruja ze swoimi (taki punkt spotkan). raz zdarzylo sie, ze wrzucil ktos sasiadowi w worku przez plot, rano jak wyjezdzal do pracy to znalazl.

duza ta wies
mieszkasz w wawie?

kurde mrynar zajelo mi to troche bo najczescie to mnie za palce chcial gryzc ale masz

aha no i wlasnie ciagle mi sika na taki dywanik nie bije go tylko wynosze na dwor z tym bedzie ciezko cos czuje..

Slodki!!!!

Musisz mu narazie zrobic stale miejsce, gdzie moze sie zalatwiac. Nawet sie nie obejrzysz jak zacznie robic siku na dworze. Psy generalnie nie lubia sie zalatwiac tam gdzie mieszkaja. Moja robi siku i kupe tylko na dlugich spacerach, nigdy kolo domu.

Nie dawaj mu zadnych starych butow do zabawy, bo pies nie odroznia starych od nowych i potem bedzie traktowal kazdy but jak swoja zabawke. Generalnie nie zaluj kasy na zabawki, sa np. takie fajne z wkladanymi przysmakami do srodka.

I nie bij psa bo stracę do Ciebie szacunek :/ rozłóż mu gazetę i chwal za to że zrobi na gazetę - najlepiej jakiś smakołyk. Jak się nauczy robić zawsze na gazetę to go zabieraj na dwór i rozkładaj gazetę, nawet się nie obejrzysz jak będzie robił na dworze. Tylko zawsze nagradzaj dobre zachowanie - to nie dzieciak, bezstresowe wychowanie nie odbije się na jego psychice

kupilem jakas mate do sikania ale to z gazeta faktycznie pomyslowe. zona wlasnie przezywa ze ma suchy nos. no i kurde strasznie gryzie jak capnie to zaboli. ma jakas kosc do tepienia zabkow. ogolnie super nie zalujemy a jak widze jak moj syn sie z nim gania to serce rosnie

On moze tesknic przez pierwsze klika dni, w nocy nawet poplakiwac.

[ ' ] R.I.P Panele na podłodze [ ' ]

To labrdador jest ?Fajny maluch.
Znajomy ma jednego to straszny leń nawet za piłką nie chce mu sie latać a inny z drugiej strony na nad jezioro uwielbia jeździć.Wychodzimy z nurkowania z wody i psiak sie zrywa i do niego płynie xD

Lablador ktorego ja widzialem pomagal drewno nosic