tczewiak napisał(a):
Mark serio masz różowe klapki na oczach.
Bywam co jakiś czas w UK i nie jest tak różowo jak opowiadasz. Dzielnice są podzielone kulturowo. No chyba, że biali boją się wychodzić w miejscach gdzie mieszka sporo czarnych lub muslimów.
Z tego co opowiadają ANGLICY to wrzodem na dupie są własnie muslimy i hindusi. 1 pracuje, 8 lub więcej to rodzina na benefitach. Dlatego też zaczynają ich wymieniać na Polaków na lepszych stanowiskach - bo bardziej sobie cenią Polaków.
I Anglicy mają zdanie o Polakach zgoła odmienne od Twojego.
Ty mi przypominasz testovirona.
a ja tu mieszkam od 8 lat. I powoli leczę się z polskiej ksenofobii i rasizmu.
Podzielone kulturowo dzielnice - rotfl...
opowieści rzekomych anglików o wrzodach na dupie muslimach i hindusach - rotfl (katolicy i panowie z wąsem im nie przeszkadząją?) wymienianie na polaków (co, gdzie, jak? w jakiej firmie są te wymiany?)
Anglicy mają zdanie o polakach różne - od nieskrywanej nienawiści (jakieś nazi głąby twojego typu) do ubóstwiania (bo ma np. żonę polkę).
Powtórzę się ostatni raz: system benefitów nadwęrężają osoby które korzystają z tego systemu do tego w sytuacjach gdy najczęściej im się one nie należą - a nie muslimi czy murzyni. Wiara czy kolor skóry nie ma tu żadnego znaczenia - jest mnóstwo również polaków-kombinatorów którzy ciągną benefity skąd się da.
Jak się wezmę za benefity to kilkuset tysięcy polaków też dostanie mocno po dupie. I nikt tu nie bedzie zwracał uwagi, że on biały i że katolik. Bo nikogo to nie obchodzi.
Kurna tczewiak nie widziałem ze ty taki 100% rasista
Ja pierdolę.. dziki kraj - dzicy ludzie.