Kassei napisał(a):
Kamil, po pierwsze jest już chyba z Tobą źle skoro nie pamiętasz co piszesz
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Natomiast jeśli problemem jest fakt, że po prostu nie rozumiesz sensu tego co piszesz, jest już naprawdę bardzo źle
![:har:](./images/smilies/icon_har2.gif)
Przestań proszę wciskać mi słowa, których nie użyłem i doszukiwać się drugiego dna. Ja rozumiem co piszę, ale zaczynam się obawiać, że Ty nie. Założyłeś, że fanboyuję niczym Mark24 apple'a, a tak naprawdę ja wcale nie ff11 najmilej wspominam jako grę
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Cytuj:
Druga rzecz - sam fakt porównywania FF11 z resztą mmo kiedy na tą resztę składa się bardzo bardzo średni Aion i całkowita pomyłka jaką jest GW2 jest na prawdę niezłym failem
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Przecież w GW2 przez rezygnację z holy trinity z PvE zrobiono parodię (PvP gra dawała radę) a ty to stawiasz jako przeciwwagę i odniesienie w zestawieniu porównawczym
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
...
Mowa była o najpopularniejszych tytułach. WoW i GW2 to te najpopularniejsze. Przypomnę sens dysputy. Ty stwierdziłeś, że instancje robią się nudne i ciekawe czy potem jest lepiej. Na to odpowiedziałem, że jeśli zrobili jak w 11 to zapewne tak, bo dopiero endgame stawał się ciekawy. Wtedy wskoczył nawrócony Kyuubi/Zjawcia i stwierdził, że w WoW wymagana jest strategia, co w porównaniu do FF11, które ja widziałem wydaje się być śmieszne (na podstawie mojej wiedzy o WoW gdy lvlcap był 80).
Cytuj:
widziałem te 30% aktualnego end contentu (choć wydaje mi się, że więcej, bo część rzeczy o których piszesz nie było kiedy ja grałem)
Nie end contentu, a contentu. Widziałeś dynamis (meganudny), kilka małych HNMów i Sky (to farmienie też było ultra ultra nudne). Także nie widziałeś może poza Kirinem i tą walką w sky 18ppl vs. 5 mhrocznych pajacyków nic co wymagałoby jakiejś strategii. A potem serio sporo tego jest.
Cytuj:
przebrnąłem w przez super nudne bicie mobów do 75lvl (plus sub-joby) i meritowania, przy którym levelowanie swetra jest super ciekawe
Ja temu nie zaprzeczam, twierdzę tylko, że później jest ciekawiej.
Cytuj:
Sprawa czwarta. WoW 80lvl cap to chyba najgorszy okres tej gry. Nie wiem czy jesteś świadom ale już dwa dodatki od tego czasu były. Masę, rzeczy nie widziałeś, a to co mogłeś widzieć ze starego contentu będąc na 80lvl całkowicie inaczej wyglądało na cap 60 a potem na 70
No to źle trafiłem ok. Tylko czy naprawdę przy cap60,70,85,90 było tak super, a akurat przy 80 kiepsko?
Cytuj:
dla Ciebie chyba dyskwalifikuję tą grę... bo to themepark jest (swoją drogą bardzo przyjemny).
Gdzie ja coś takiego napisałem? Stwierdziłem, że skoro w 11 cały proces levelowania był nudny, a potem zaczynał się fun to prawdopodobnie w ff14-2 po wylelovaniu też będzie fun. Gdzieś Ty wyczytał, że mi się ff14 nie podoba? Gdzieś jeno napisałem, że mam obawy, iż mogą coś tam skopać i pójść zbytnio w kierunku casuali, że wszystko dla wszystkich.
Cytuj:
"cepy nie potrafiący grać drużynowo"
No, bo oprócz ekipy znajomych tylko na takich trafiałem w WoW, Aion, GW2, SWTOR. To jest przeważająca liczba graczy w popularnych tytułach. Brną przez całą grę singleplayer, nie poznają swojej roli w drużynie, a potem walą od razu na raidy. W FF14 póki co jednak granie drużynowe od początku jest ciekawsze i wydajniejsze niż solo więc mam nadzieję, że tak będzie cały czas co wyeliminuje (lub chociaż ograniczy) ten jakże irytujący problem.
Cytuj:
Gry to tylko zabawa, licytowanie się (pseudo)osiągnięciami w nich dokonanymi (a wierz mi mam zacniejsze mmo-portfolio od ciebie) to jest jakaś pomyłka...
Jakbym się chciał licytować to bym rzekł za ile pchnąłem equip
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nie to było moim celem.
Cytuj:
Primo jest real life, a nawet te sprzeczki na forum to pewien rodzaj rozrywki - przynajmniej ja do tego tak podchodzę i mam nadzieję, że reszta także
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
To jest kwintesencja istnienia jakiegokolwiek forum przecież
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)