Bardzo ciekawy topic, bardzo duży ładunek wspomnień wprawiających w przyjemny stan nostalgii i tych wspaniałych momentów z tysięcy spędzonych godzin w grach dzieciństwa, dorastania, dorosłości. Stalkuje to forum od wyjścia WoW Vanilli, a dołączyłem przy premierze AoC. Teraz jako 29 latek mam zupełnie inne gusta lecz "kręgosłup gracza" pozostaje mi twardy cały czas.
Szczęśliwy posiadacz Amiga CDTV
![:D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
ciekawscy niech pogooglują co to za wynalazek (pewnie się gdzieś kurzy u rodziców), brak możliwości robienia Save`ów ....
1. North & South
2. Settlers 1
3. Street Fighter ktorys
4. Franko
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
5. Kupiec ->
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=208206. Wing Commander I !!!
7. Cywilizacja I !!!!!!!
Czasy PC, ech naprawdę tych gier jest tak dużo bo to przecież tak długi okres przez te wszystkie lata, ale niech będzie Top3 by hours spent i honorable mentions poniżej.
Top3:
1. bezpapelacyjnie WoW Vanilla – rajdowanie do późnych godzin, rajdowanie smoków (telefon na studiach: "Smoki up, LA się już zbiera za ile możesz być?" ech te czasy), world pvp, eventy, farmy, rajdy na stolice, ech .... stare dobre czasy z Zakonem Elune i Low Kick (dla ciekawych Iduakil – at the time druid, starszy brat "żółtego" – Darkomen`a paladyna GM z LK)
2. Seria Civilization – moja top 1 gra wszechczasów!!! Civ2, Civ4, Civ5!!! CUDA!!! może i więcej czasu niż w WoW, ale WoW wygrywa tymi genialnymi wspomnieniami
3. RPGI od Black Isle – czy muszę tłumaczyć? Fallouty, Baldurs Gaty, Icewind Dale, esencja dobrych RPG!!!! (Project Eternity wink at you!)
Honorable Mentions:
1. HoMM3! (nie muszę tłumaczyć, pewnie wielu z Was grało na hot seat z kumplami ze szkoły)
2. Age of Empires 1 & 2 (pozdrawiam Swojego Z-ca Dyrektora z podstawówki z którym pykaliśmy w AoE 1 na infie po sieci
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
)
3. SC 1 i 2
4. Warcraft 2 i 3
5. Europa Universalis 1 i 2
6. Total Wary
7. Diablo 1 i 2 (w 3jkie nie grałem, lucky me
![:D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
)
Teraz jakoś od zagrania w TES:Skyrim (mój pierwszy TES, dont kill me!) i darmówce z CDA – Dead Island mam smaka na takie właśnie otwarte gry sandboxowe (gram jak chomik, wszystko sprawdze, zwiedze i gromadze skarby ... my precius
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
). Lecz stare miłości w nowych odsłonach – Civ5, SC2, F:NV dają nadzieję, że gaming wyjdzie z tępej fazy CoDów i innych klonów FPS`ów (no offence do nikogo..... po prostu tego nie trawie, pewnie jestem uprzedzony, ale jak czytam o grach w prasie to mam wrażenie, że gdzieś z 50% z nich to jakieś FPS-y).
EDIT: Hahah nie ma to jak sig z 2008 roku!!!